Zaginięcie Jakuba Bocheńskiego. „Policja odnalazła ciało”

Zaginięcie Jakuba Bocheńskiego. „Policja odnalazła ciało”

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:policja.gov.pl
W czwartek małopolscy policjanci znaleźli ciało. Według nieoficjalnych informacji może ono należeć do Jakuba Bocheńskiego – poinformował w piątek portal lovekrakow.pl. Adwokat działacza Lewicy w rozmowie z „Wprost” przekazał, że „rodzina Bocheńskiego wykonuj w tym momencie czynności”.

– Zwłoki są w daleko posuniętym rozkładzie, dlatego potrzebujemy wyników sekcji zwłok, aby potwierdzić tę informację – powiedziała portalowi lovekrakow.pl Anna Zbroja z małopolskiej policji.

Pytany o doniesienia, z których wynika, że odnalezione ciało może należeć do Jakuba Bocheńskiego adwokat odparł, że „nie może tego potwierdzić”. – Rodzina wykonuje czynności – przekazał „Wprost” Jonasz Gałęziowski, adwokat Jakuba Bocheńskiego.

Poszukiwania Jakuba Bocheńskiego. Przełom w sprawie

Poszukiwania Jakuba Bocheńskiego, ekonomisty i działacza społecznego związanego z Lewicą z Nowego Sącza, trwały od września. Mężczyzna był po raz ostatni widziany w czwartek 22 września między godziną 12 a 13 w okolicach hotelu Hilton przy ulicy Dąbskiej 5 w Krakowie, gdzie brał udział w szkoleniu. Jak wyjaśnił wówczas Maciej Gdula z Lewicy, było szkolenie firmy, w której pracuje Jakub Bocheński.

Z informacji jego bliskich wynikało, że w pewnej chwili poszedł na lunch. Na sali szkoleniowej zostawił wszystkie swoje rzeczy, po które już nie wrócił.

Powody zawieszenia Jakuba Bocheńskiego

27 września nastąpił przełom w sprawie. Władze Nowej Lewicy przekazały, że w trybie natychmiastowym podjęto decyzję o zawieszeniu Jakuba Bocheńskiego w partii. W lakonicznym komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych nie podano, dlaczego zdecydowano się na taki krok. „Władze Nowej Lewicy podjęły w trybie natychmiastowym decyzję o zawieszeniu Jakuba Bocheńskiego w partii” – napisano. Dopytywana o tę kwestię Scheuring-Wielgus przyznała, że „informacje o zarzutach były powodem zawieszenia”.

TVP Info podało, że na policję zgłosiła się kobieta, która twierdzi, że została zgwałcona przez polityka Lewicy. Krakowscy śledczy mieli zabezpieczyć hotelowy monitoring, na którym – według ustaleń TVP Info – widać moment napaści seksualnej na kobietę i zaciągnięcia jej do pokoju. Kobieta miała już złożyć zawiadomienie w tej sprawie w prokuraturze. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Janusz Hnatko nie odniósł się do tych doniesień.

Czytaj też:
Jakub Bocheński zaginął. Nowe doniesienia o zawieszonym działaczu Lewicy
Czytaj też:
Nagły zwrot ws. zaginionego Jakuba Bocheńskiego? Lewica zawiesiła polityka

Źródło: lovekrakow.pl