Kobieta zasłabła podczas reanimacji męża. Małżeństwo nie żyje

Kobieta zasłabła podczas reanimacji męża. Małżeństwo nie żyje

Karetka, zdjęcie ilustracyjne
Karetka, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / mikeforemniakowski
Rodzinna tragedia rozegrała się w sobotę w Jarocinie. Podczas reanimacji 65-letniego mężczyzny, zasłabła również jego żona, która dostała zawału serca. Małżeństwa nie udało się uratować.

Późnym wieczorem w sobotę zespół strażaków z Jarocina został zadysponowany do jednego z mieszkań znajdujących się na rynku. – Zostaliśmy wezwani do pomocy pogotowiu ratunkowemu, podczas działań związanych z nagłym zatrzymaniem krążenia – mówi w rozmowie z portalem jarocinska.pl oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie. Jak się okazało, pomoc strażaków było konieczna, ponieważ podczas akcji reanimacyjnej 65-letniego mężczyzny zasłabła również jego żona. Kobieta dostała zawału serca. Ona również potrzebowała pilnej pomocy.

Małżeństwa nie udało się uratować

Mimo wspólnych wysiłków ratowników medycznych i strażaków, małżeństwa nie udało się uratować. Policja zaznaczyła, że do śmierci pary doszło w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia i do zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie. – Mężczyzna zasłabł i żona wezwała pomoc medyczną. Pogotowie przyjechało na miejsce i podjęło reanimację. W czasie jej prowadzenia zasłabła również kobieta. Ratownicy rozpoczęli reanimację 61-latki. Niestety, oboje zmarli – informuje w rozmowie z jarocinska.pl asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Czytaj też:
Alarm bombowy na pokładzie samolotu z Polski do Grecji
Czytaj też:
Miał zabić 10-letnią córkę, później wyskoczył przez okno. 52-latek zmarł

Źródło: jarocinska.pl