Burmistrz Kobyłki szuka kierownika „z jajami”. Zamieściła niecodzienne ogłoszenie

Burmistrz Kobyłki szuka kierownika „z jajami”. Zamieściła niecodzienne ogłoszenie

Urząd pracy
Urząd pracy Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Burmistrz podwarszawskiej Kobyłki w niecodzienny sposób szuka kierownika wydziału infrastruktury w urzędzie. W ogłoszeniu Edyta Zbieć pisze, że obecny kierownik odchodzi do „mniej stresującej pracy”, a na stanowisku nie można bać się wyzwań i oskarżeń, „że jesteś złodziejem, idiotą i ku…”. Burmistrz zapewnia też, że „nie ma węża w kieszeni” i dobrze płaci.

Oficjalnie w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Kobyłka czytamy, że poszukiwany jest kierownik w wydziale infrastruktury, którego zakres obowiązków jest bardzo szeroki, a kandydat musi być "odporny na stres i dyspozycyjny". Burmistrz Kobyłki Edyta Zbieć postanowiła jednak zamieścić jeszcze jedno, mniej oficjalne ogłoszenie na swoim Facebooku. Dużo barwniej opisuje w nim to, z czym przyszły pracownik urzędu będzie się mierzył.

Obecny kierownik właśnie odchodzi do spokojniejszej, mniej stresującej pracy. Jeśli nie boisz się wyzwań, telefonów z informacjami że jesteś złodziejem, idiotą i ku…ą i masz tzw «jaja» – to wymarzona praca dla ciebie” – opisuje burmistrz (pisownia oryginalna). „Jeśli masz świadomość, że są ograniczone środki w budżecie na łatanie dziur czy równanie dróg i musisz to wytłumaczyć ludziom w sposób przystępny i kulturalny – to wymarzona praca dla ciebie” – dodaje.

Brumistrz obiecuje godną płacę. "Nie mam węża w kieszeni"

Burmistrz Zbieć zaznacza też, że kierownik wydziału infrastruktury podlega bezpośrednio jej. „Jeśli będzie ci pasować, że bezpośrednio podlegasz mi, czyli spotykamy się często żeby przegadać i ustalić wszystkie sprawy wydziału, a musisz wiedzieć, że jestem osobą konkretną, rzeczową i wymagającą – to wymarzona praca dla ciebie” – pisze dalej. „Jeśli lubisz pieniądze, chociaż pieniądze podobno szczęścia nie dają, ale pozwalają godnie żyć, to musisz wiedzieć że nie mam węża w kieszeni i dobrze zapłacę za twoją dobrze wykonaną pracę” – zapewnia. I dodaje, że „płeć nie ma znaczenia”, a reszta szczegółów podana została na stronie urzędu.

Ile kierownik z „jajami” będzie zarabiał? Tego nawet w oficjalnym ogłoszeniu nie ma. Wiadomo tylko, że będzie pracował w pełnym wymiarze godzin.

facebookCzytaj też:
Turyści płacą miliony, ale oddychają smogiem. Opłaty klimatyczne są nielegalne? Tak tłumaczy się Zakopane
Czytaj też:
Nie wszyscy dostają głodowe emerytury. To województwo wyróżnia się na mapie Polski

Źródło: Facebook