Polsko-ukraińskie relacje po roku wojny. Ekshumacje na wiosnę i potrzeba powołania pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy

Polsko-ukraińskie relacje po roku wojny. Ekshumacje na wiosnę i potrzeba powołania pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy

Mateusz Morawiecki i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Kijowie
Mateusz Morawiecki i Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Kijowie Źródło:PAP / Viacheslav Ratynskyi
Po roku wojny w Ukrainie Polska na nowo układa relacje historyczne i gospodarcze. – Ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej spodziewamy się na wiosnę – mówi osoba z kręgów rządowych.

„Wprost” sprawdził, jak przez zmieniły się relacje między oboma społeczeństwami oraz jak polskie władze dbają o ułożenie nowej polityki historycznej obu narodów i przygotowują się do odbudowy naszego sąsiada. Jedną z istotnych kwestii jest sprawa ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

Mamy zgodę ze strony władz ukraińskich na ekshumacje. Teraz pozostaje sprawa dotycząca procedur, a te trwają zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Rozpoczęcie ekshumacji było planowane na ubiegłą jesień, ale nie zdążono z dokumentami. Spodziewamy się ich na wiosnę – mówi osoba z kręgów rządowych, zajmująca się sprawami ukraińskimi.

Prace mają odbywać się w miejscowości Puźniki na Podolu, w dawnym województwie tarnopolskim, o czym w listopadzie ubiegłego roku poinformowała Fundacja Wolność i Demokracja.

Jakub Kumoch, były szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP w naszym podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania” mówi, że występowanie o ekshumacje ma charakter punktowy.

– Polska stosuje politykę małych kroków. Nie występuje się o ekshumacje na całej Ukrainie. Będąc ambasadorem w Szwajcarii sam przeprowadzałem tę procedurę i wiem, że wnioskuje się o bardzo konkretny obszar – ocenia Kumoch.

Źródło: Wprost