Spięcie Sośnierza z Krutulem podczas czytania projektu Godek. Musiała interweniować marszałek Witek

Spięcie Sośnierza z Krutulem podczas czytania projektu Godek. Musiała interweniować marszałek Witek

Paweł Krutul i Dobromir Sośnierz w Sejmie, 7 marca
Paweł Krutul i Dobromir Sośnierz w Sejmie, 7 marca Źródło:Sejm
Marszałek Elżbieta Witek interweniowała po wystąpieniu posła Wolnościowców Dobromira Sośnierza, który nazwał feministki „zwyrodniałymi babami”. Do ostrej wymiany zdań doszło między posłami Sośnierzem a Krutulem. We wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu Kai Godek, który przewiduje m.in. zakaz informowania o możliwości przeprowadzenia aborcji.

Fundacja Życie i Rodzina na czele z Kają Godek pod koniec grudnia ubiegłego złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy zatytułowany „Aborcja to zabójstwo”. Autorzy projektu domagają się drastycznego zaostrzenia przepisów i karania nawet za samo informowanie o aborcji. Projektowi od początku ostro sprzeciwiała się opozycja, wszystko wskazywało także na to, że poparcia nie znajdzie również w szeregach PiS. Posłowie odrzucili projekt w pierwszym czytaniu.

Głosowanie poprzedziła debata. – Kim pani jest? Dlaczego z dręczenia kobiet zrobiła sobie pani misję swojego życia? – pytała z mównicy Monika Wielichowska (KO).

Sośnierz do posłanek opozycji: Zwyrodniałe baby!

Głos zabrał m.in. poseł Wolnościowców Dobromir Sośnierz.

– Wy mówicie do posłanek z PiS-u, że one nienawidzą kobiet. Co one, same siebie nienawidzą? Czy wy macie coś nie po kolei w głowie? – mówił Dobromir Sośnierz. – Problem jest gdzie indziej, w tym co krzyczała pani Tracz. Pani krzyczała, że nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński. To wy takie kobiety reprezentujecie po prostu, zwyrodniałe baby! – krzyknął Sośnierz z mównicy.

Gdy z niej zszedł, zaczął wymianę zdań z Moniką Wielichowską (KO), która przekonywała do „wyboru, nie zakazu”. Następnie podszedł do niego Paweł Krutul (Lewica). Marszałek Elżbieta Witek zaczęła przywoływać wszystkich do porządku. Zarządziła pięć minut przerwy.

Wymiana zdań między posłami Sośnierzem a Krutulem była ledwie słyszalna.

– Kto zaczął te chamskie krzyki. Ty jesteś chamem. Odejdź stąd – zarejestrował mikrofon odpowiedź Dobromira Sośnierza do Pawła Krutula. –Proszę iść na swoje miejsca! W tej chwili – krzyknęła do nich marszałek Witek. Posłowie posłuchali.

Kaja Godek: Powinnyście pójść do więzienia za podawanie telefonu śmierci

Następnie przemawiała Kaja Godek.

– Szanowni państwo, rozmawiamy dziś o aborcji na życzenie, „bo tak, bo sobie chcę” – mówiła w Sejmie. – Powinny panie pójść do więzienia za podawanie telefonu śmierci, za informowanie, jak zabić człowieka. Wam trzeba by immunitety cofnąć. – mówiła do posłanek Lewicy. – Padły pytania o finansowanie, jesteśmy finansowani przez obywateli, którzy chcą zrobić porządek z ochroną życia w Polsce – powiedziała.

Czytaj też:
Spięcie między Godek i Scheuring-Wielgus. „Za głupoty, które pani mówi, nie wsadzałabym pani od razu do więzienia”
Czytaj też:
Sejm zajmie się projektem Kai Godek. Rzecznik PiS jasno wskazuje jego przyszłość

Źródło: WPROST.pl