Prokurator nie przesłuchał Leppera

Prokurator nie przesłuchał Leppera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kilka minut po godz. 21 w sobotę do posiadłości Andrzeja Leppera w Zielnowie (Zachodniopomorskie) przybył przedstawiciel prokuratury okręgowej w Warszawie, aby odebrać zeznania szefa Samoobrony na temat przecieku dotyczącego akcji przygotowywanej przez CBA w ministerstwie rolnictwa.

Po kwadransie prokurator opuścił posesję Leppera. Jak nieoficjalnie dowiedział się PAP w Ministerstwie Sprawiedliwości, Lepper odmówił składania wyjaśnień łamiąc w ten sposób umowę, że jeszcze w sobotę spotka się z prokuratorem. Według naszego źródła prokurator negocjował z Lepperem możliwość przesłuchania w niedzielę rano.

Tuż po godz. 22. Lepper powiedział w TVN24, że umówił się na przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie w niedzielę o godz 9.00. "Nie zgadzam się na przesłuchiwanie o tak późnej porze, byliśmy umówieni między godz. 18 a 19. Co to, już w Polsce nie ma samolotów, żeby nie mogli do mnie przylecieć na czas" - pytał Lepper. Dodał też, że jest gotów na konfrontację z min. Zbiogniewem Ziobro.

Kilka minut po 21 dziennikarzy pilnujących od kilku godzin obu bram wjazdowych do posiadłości Leppera zelektryzowało pojawienie się dwóch aut - Passata na warszawskich numerach z prokuratorem i kierowcą w środku oraz Daewoo na szczecińskich numerach rejestracyjnych. Samochody wjechały bocznym wejściem, jeden z nich uszkodził sobie zderzak. Z relacji buszujących po posesji Lepperów dzieci wynika, że gości przyjął Tomasz Lepper - syn szefa Samoobrony.

Na oczekujących w ciemności pod posesją Leppera dziennikarzy z pobliskich krzaków poleciały bryły błota.

Na sobotniej konferencji Andrzej Lepper poinformował m.in., że to minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostrzegł go o przygotowywanej przez CBA akcji w ministerstwie rolnictwa. Prokurator Krajowy Dariusz Barski w sobotę wezwał Andrzeja Leppera do złożenia zeznań na ten temat. Lepper powiedział, że może to zrobić wyłącznie u siebie w domu, ze względu na zły stan zdrowia.

pap, ss