„Niedyskrecje wyborcze”. Prowincja jeszcze nie pokochała Tuska. Hołownia zboczy z Trzeciej Drogi?

„Niedyskrecje wyborcze”. Prowincja jeszcze nie pokochała Tuska. Hołownia zboczy z Trzeciej Drogi?

Donald Tusk w trakcie kampanii wyborczej
Donald Tusk w trakcie kampanii wyborczej Źródło:PAP / Maciej Kulczyński
Co się stanie z Trzecią Drogą? Kto namawia Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza do zerwania koalicji? Czego boi się opozycja? Czy Donald Tusk gotów jest udostępnić listy Koalicji Obywatelskiej innym partiom? Co irytuje polityków PO? Pod jakim względem Tusk przybliżył się do Mateusza Morawieckiego? O tym i innych sprawach mówimy w podcaście „Niedyskrecje wyborcze”.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”.

Zapraszamy do słuchania w ramach promocji:

Prowincja ciągle nie pokochała Tuska

Podcast zrealizowane we współpracy ze Studiem Plac.

W najbliższych dniach liderzy Trzeciej Drogi mają zdecydować, czy podtrzymują chęć wspólnego startu w jesiennych wyborach parlamentarnych, czy też każda partia będzie walczyła o mandaty pod własnym szyldem. Kto będzie winien ewentualnemu zerwaniu koalicji?

Niektórzy politycy opozycji twierdzą, że  zaczął zachowywać się nieracjonalnie, bo chce pójść samodzielnie do wyborów i szuka pretekstu do zerwania porozumienia z . Stąd jego konfrontacyjne wypowiedzi, kwestionujące prawo PSL do przyjmowania na listy ludzi z nowych środowisk politycznych.

Jeden z rozmówców powiedział nam, że Hołownia, nawet jeżeli nie wejdzie do Sejmu, ale zdobędzie w samodzielnej walce ponad 3 proc. głosów, to będzie otrzymywał pieniądze dla partii z budżetu, co umożliwi mu sfinansowanie startu w wyborach prezydenckich 2025 roku.

Do samodzielnego startu w wyborach podobno namawiają Hołownię niektórzy kandydaci Polski 2050 na posłów.
Źródło: Wprost