Norweg zamordował Polkę i uprowadził dziecko? Jest akt oskarżenia

Norweg zamordował Polkę i uprowadził dziecko? Jest akt oskarżenia

Rozprawa sądowa
Rozprawa sądowa Źródło:Shutterstock / DarSzach
W czwartek 31 sierpnia do Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynął akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Polki oraz uprowadzenia jej dziecka. Pochodzącemu z Norwegii mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności.

W związku z opinią biegłych o stanie zdrowia podejrzanego Ingebrigta G., sąd w Krakowie mógł otrzymać akt oskarżenia, który rozpocznie proces 25-letniego Norwega. Wcześniej potrzeba było też zgody na ekstradycję do Polski, co nastąpiło 21 grudnia ubiegłego roku. Norweg trafił do naszego kraju 29 grudnia, a już 3 stycznia usłyszał zarzuty. Teraz do Sądu Okręgowego w Krakowie dostarczono akt oskarżenia, który może zakończyć się nawet wyrokiem dożywocia.

Sprawa Ingebrigta G.

Przypomnijmy, że na początku listopada 2022 roku ojciec 26-letniej Polki znalazł jej ciało w mieszkaniu w Oświęcimiu. Na miejscu nie było jego kilkuletniej wnuczki ani ojca dziewczynki – Norwega Ingebrigta G. W związku z podejrzeniem, że ze śmiercią kobiety mógł mieć związek jej partner, na terenie Polski oraz Europy zostały wszczęte jego poszukiwania. Z ustaleń śledczych wynikało, że pod opieką mężczyzny znajduje się dziecko pary. W związku z tym ogłoszony został również Child Alert.

„Jeszcze tej samej nocy duńscy policjanci na autostradzie w Kopenhadze w Danii do kontroli drogowej zatrzymali samochód marki Volkswagen Up. Za jego kierownicą znajdował się poszukiwany 25-latek, a na tylnym siedzeniu pojazdu znajdowała się pięcioletnia córka mężczyzny. Został on zatrzymany i trafił do jednostki policji w Kopenhadze. Dziecko, całe i zdrowe zostało przekazane pod opiekę duńskich służb socjalnych” – przekazała wtedy małopolska policja.

Dziadek zaopiekuje się 5-letnim dzieckiem pary

– Wpłynęła opinia biegłych o stanie zdrowia podejrzanego. Nie zakwestionowali jego poczytalności w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, jak i w toku postępowania – poinformował Mariusz Słomka, zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu. To oznacza, że podejrzany może odpowiadać przed sądem. Sąd podjął decyzję, że 5-letnią Mią zaopiekuje się dziadek.

Czytaj też:
Podwójne zabójstwo w Opolu. Matka 4-latki i 3-latka usłyszała zarzuty
Czytaj też:
Zabił osiem malutkich szczeniąt. 61-letni sprawca w rękach policji

Źródło: WPROST.pl