We wtorkowy wieczór, 12 września, odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy.
Referendum w Warszawie pod koniec października?
O zwołanie sesji wnioskowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Jej przedmiotem ma być zorganizowanie referendum gminnego w sprawie polityki transportowej w stolicy.
Radni PiS proponują, aby referendum odbyło się w niedzielę, 29 października, czyli dwa tygodnie po przeprowadzeniu wyborów do Sejmu i Senatu oraz ogólnopolskiego referendum.
„Już w piątek szef warszawskich radnych PiS Dariusz Figura przekazał informację o złożeniu wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Podkreślił, że radni PiS zawnioskowali o to, ponieważ w ostatnim czasie wszystkie zgłoszone na zwykłych sesjach projekty były zdejmowane z obrad przez przewodniczącego z KO” – relacjonuje „Portal Samorządowy”.
Referendum ma składać się z pięciu pytań
Mieszkańcy Warszawy mieliby wyrazić swoją opinię na temat planów magistratu, które wywołały w ostatnich miesiącach spore kontrowersje. Lista pytań przedstawia się następująco:
- Po pierwsze: czy jesteś za wprowadzeniem na terenie Warszawy tzw. Strefy Tempo30, czyli ograniczenia prędkości pojazdów do 30 km/h na obszarze 90 proc. powierzchni miasta?
- Po drugie: czy jesteś za zwężeniem na terenie Warszawy kluczowych ulic (na których funkcjonuje komunikacja miejska) przed oddaniem do użytku obwodnicy Śródmieścia?
- Po trzecie: czy jesteś za rozszerzeniem na terenie Warszawy tzw. Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego bez pozytywnych opinii właściwych Rad Dzielnic?
- Po czwarte: czy jesteś za likwidacją na terenie Warszawy publicznie dostępnych miejsc parkingowych bez tworzenia co najmniej takiej samej liczby nowych miejsc parkingowych w najbliższej okolicy?
- Po piąte: czy jesteś za utworzeniem w Warszawie tzw. Strefy Czystego Transportu (chodzi o wykluczenie możliwości wjazdu na teren strefy pewnych kategorii pojazdów), przed rozbudową sieci transportu publicznego o III i IV linię metra?
Czytaj też:
Po dziewięciu latach ruszy remont Sali Kongresowej. Pochłonie blisko 400 mln złotychCzytaj też:
Lewica proponuje nowe rozwiązanie komunikacyjne. Czym będzie wspólny bilet?