Zamiana ciał ofiar wypadku w Chodlu. „Zauważyłam, że w trumnie nie leży moja mama”

Zamiana ciał ofiar wypadku w Chodlu. „Zauważyłam, że w trumnie nie leży moja mama”

Śmiertelny wypadek w Chodlu
Śmiertelny wypadek w Chodlu Źródło:KPP Opole Lubelskie
Prokuratura bada okoliczności zamiany ciał ofiar tragicznego wypadku w Chodlu. Podczas pożegnania jednej z kobiet w trumnie znalazł się ktoś inny. Córka zmarłej przekazała, że rodzina nie dokonała identyfikacji zwłok.

W poniedziałek, 14 sierpnia, na obwodnicy Chodla w województwie lubelskim doszło do tragicznego wypadku. Zginęły trzy kobiety jadące na pogrzeb – Wanda, Janina i Teresa, aktorki lokalnego teatru. Podczas pogrzebu jednej z nich okazało się, że doszło do zamiany ciał.

Wypadek w Chodlu. Zamieniono ciała

Pierwsza z ofiar, Teresa, została pochowana w sobotę, 19 sierpnia. Dzień przed zaplanowanym na poniedziałek, 21 sierpnia drugim pogrzebem rodzina odkryła, że doszło do fatalnej pomyłki. – W kaplicy zauważyłam, że w trumnie nie leży moja mama – przekazała PAP córka zmarłej Wandy.

W dniu zaplanowanej ceremonii pani Beata poprosiła o wgląd do zdjęć z sekcji zwłok, które potwierdziły jej podejrzenia. W aktach opisanych danymi jej mamy znajdowały się fotografie przedstawiające zmarłą Teresę. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zamiany ciał. Prokurator Magdalena Naczas przekazała, że zwłoki kobiet zostały rozpoznane tuż po wypadku, a ich tożsamości nie budziły wątpliwości.

Córka zmarłej oskarża służby

W rozmowie z PAP pani Beata stwierdziła jednak, że żaden członek rodziny nie został poproszony o identyfikację ciał, które po raz pierwszy zobaczyli na pożegnaniu. Córka śp. Wandy przekazała, że pracujące na miejscu wypadku służby oddały jej tacie oraz bratu rzeczy osobiste należące do zmarłej, które rozpoznali. Mężczyźni nie zostali jednak dopuszczeni do ciała.

Po zapoznaniu się z protokołem, w którym błędnie opisano obrażenia oraz ubiór jej mamy, pani Beata stwierdziła, że do zamiany mogło dojść podczas oględzin. Kobieta zawiadomiła prokuraturę o błędach, których jej zdaniem mogli dopuścić się obecni na miejscu funkcjonariusze publiczni.

Postępowanie w sprawie zamiany ciał i wszelkich nieprawidłowości zostało przekazane z Prokuratury Okręgowej w Lublinie do Prokuratury Rejonowej w Zwoleniu. „Więcej informacji będzie w drugiej połowie września” – przekazała PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Czytaj też:
Tragedia na Pomorzu. Dwaj strażacy zginęli w drodze do śmiertelnego wypadku
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek w Fabianowie. Pojazd 28-latki dachował