Lepper wyjaśnił w programie TVN "Kawa na Ławę", że chodzi o dokument, który - jak ocenił - pokazuje "nielegalne przelewy" pieniędzy, między Fundacją Prasową "Solidarność", Niezależnym Instytutem Wydawniczym i Porozumieniem Centrum.
Według szefa Samoobrony, na dokumencie jest m.in. podpis Jarosława Kaczyńskiego pod kwotą 3 miliardy sześćset pięćdziesiąt milionów starych złotych. Jego zdaniem, podpis świadczy o tym, że pieniądze były "nielegalnie" przeznaczone na działalność partyjną PC.
"To świadczy o tym, że (J.Kaczyński-PAP) dokonał chociażby nielegalnej transakcji pieniędzy. Na partię, na partię pieniądze poszły" - podkreślił Lepper. Jak ocenił, J. Kaczyński boi się procesu sądowego dotyczącego rozliczenia działalności PC, Telegrafu oraz Fundacji Prasowej "Solidarność".
Wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra (PiS) podkreślił w programie "Kawa na Ławę", że finansowanie PC było wielokrotnie badane i nie znaleziono w tej sprawie - jak zaznaczył - "nic". Jak dodał, nie będzie wypowiadał się na temat dokumentu przedstawionego przez Leppera, bo jest on kserokopią.
"Pan jest po prostu takim zwykłym hochsztaplerem" - zwrócił się Putra do szefa Samoobrony.
Lepper kolejny raz wezwał J.Kaczyńskiego, aby - w trybie wyborczym - pozwał go do sądu za jego wypowiedzi o nielegalnym finansowaniu PC.
ab, pap