Śmierć Ukraińca w izbie wytrzeźwień we Wrocławiu. Szokujące nagranie z monitoringu

Śmierć Ukraińca w izbie wytrzeźwień we Wrocławiu. Szokujące nagranie z monitoringu

Prokurator, zdjęcie ilustracyjne
Prokurator, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Marek Konrad/Fotonews
Portal „Onet” opublikował nagranie z izby wytrzeźwień we Wrocławiu, na którym zarejestrowano okoliczności śmierci Dmytro Nikoforenki w 2021 r. Adrian Zandberg zorganizował w tej sprawie konferencję. – Lewica chce powołania Centralnego Biura Monitorowania Policji – oświadczył Zandberg.

Sprawa śmierci pochodzącego z Ukrainy Dmytro Nikiforenki została opisana przez „Gazetę Wyborczą” we wrześniu 2021 r.

Zakatowanie w izbie wytrzeźwień

Pod koniec sierpnia mężczyzna został przewieziony przez policjantów do izby wytrzeźwień we Wrocławiu. Badanie wykazało w jego organizmie 1,5 promila alkoholu. Wbrew późniejszym twierdzeniom policji, nie stwierdzono jednak obecności w organizmie narkotyków.

Warto dodać, że interweniujący policjanci wyłączyli kamery nasobne, które powinny zarejestrować realizowane przez nich czynności. Ponadto, po opuszczeniu radiowozu Nikiforenko został potraktowany gazem łzawiącym.

W izbie wytrzeźwień nad Nikiforenką znęcało się siedem osób. Byli wśród nich policjanci i pracownicy izby. Mężczyzna był bity, duszony i dociskany pałką, wskutek czego doszło do zatrzymania akcji serca. Próby przywrócenia funkcji życiowych nie przyniosły rezultatu.

Prokuratura oskarżyła osiem osób

Śledztwo prokuratury zakończyło się skierowaniem do sądu w marcu aktu oskarżenia przeciwko ośmiu osobom. Trzech policjantów i dwóch pracowników izby zostało oskarżonych o znęcanie się nad Nikiforenką i pobicie go ze skutkiem śmiertelnym.

Czwarty policjant został oskarżony o nieudzielenie pomocy. Zatrudniona w izbie lekarka została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci, gdyż miała nie zapobiec przemocy wobec ofiary.

Ostatnie dwie oskarżone osoby to kolejne pracownice izby, które miały brać udział w zacieraniu śladów przestępstwa. Jedna z nich miała m.in. nakłaniać pracowników pogotowia do fałszowania dokumentów. Wszyscy oskarżeni nie przyznają się do winy.

„Onet” ujawnił nagranie z izby wytrzeźwień

Próby zatuszowania okoliczności tej sprawy uniemożliwiło przede wszystkim nagranie z kamery monitoringu wrocławskiej izby wytrzeźwień. Utrwalono na nim wspomniany wcześniej przebieg znęcania się nad Ukraińcem.

W środę, 4 października, nagranie zostało po raz pierwszy upublicznione przez portal „Onet”. Poniżej fragment opisu nagrania, który sporządził na zlecenie sądu dr Tomasz Maczuga, biegły ds. stosowania środków przymusu bezpośredniego, podinspektor policji w stanie spoczynku.

„22:41:52 jedna z 3 stojących w pomieszczeniu kobiet dołącza do trzymających w okolicy nóg mężczyzny (jest przytrzymywany przez 7 osób). W tym czasie nieumundurowany mężczyzna klęczy w okolicy bioder i nóg dociskając mężczyznę do łóżka. Policjant z nieumundurowaną kobietą unieruchamiają nogi mężczyzny, mocując je do łóżka. Jeden z policjantów w tym czasie przytrzymuje rękę oraz dociska kark (momentami dłonią głowę) obezwładnionego mężczyzny do łóżka” – napisał dr Maczuga.

Zandberg apeluje o powołanie nowej instytucji

Do ujawnionego nagrania odniósł się współprzewodniczący partii „Razem” Adrian Zandberg. W trakcie zorganizowanej w tym celu konferencji postulował utworzenie Centralnego Biura Monitorowania Policji.

– Ujawnione przez Onet nagrania, nagrania, które pokazują, jak polska policja po prostu zabija człowieka, są poruszające (...) Ta sytuacja, sytuacja (...) pokazuje, że polska policja jest instytucją, która nie działa dobrze, jest instytucją, która wymaga zmiany formuły nadzoru (...) Lewica chce powołania Centralnego Biura Monitorowania Policji, które będzie zatrudniało osoby niemające za sobą pracy w policji ani w innych służbach, które będzie realnym, niezależnym także od konkretnej większości parlamentarnej, sposobem na to, żebyśmy więcej takich scen w Polsce już nie oglądali – powiedział Zandberg.

twitter

Czytaj też:
Śmierć niemowlęcia pod Warszawą. Rodzice zatrzymani

Czytaj też:
Tragiczny wypadek na A1. Sebastian Majtczak zatrzymany. Wiadomo, gdzie się ukrywał

Śmierć Ukraińca w izbie wytrzeźwień we Wrocławiu
Źródło: Onet, 300polityka