Umowa koalicyjna. Takie zmiany szykują się w edukacji

Umowa koalicyjna. Takie zmiany szykują się w edukacji

Punkty dotyczące edukacji w umowie koalicyjnej
Punkty dotyczące edukacji w umowie koalicyjnej Źródło:PAP / Marcin Obara
Umowa koalicyjna została 10 listopada uroczyście podpisana przez pięciu liderów obecnej opozycji. Zadeklarowali oni podwyżki dla nauczycieli, a także odpolitycznienie uniwersytetów. Chcą także, by dzieci miały zagwarantowany dostęp do psychologa w szkołach i mniej prac domowych.

Liderzy trzech formacji – Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy – podpisali w piątek dokument, będący owocem długich negocjacji. Wśród 24. punktów programowych umowy koalicyjnej znalazły się trzy odnoszące się do polskiej edukacji.

Podwyżki dla nauczycieli i zmiany w podstawie programowej

„Jednym z najważniejszych zadań Koalicji będzie wspieranie zawodów kluczowych dla funkcjonowania państwa i przyszłości naszych dzieci” – deklaruje koalicja. Oznacza to konkretnie podwyżki dla nauczycieli. Zdaniem koalicjantów niskie płace bezpośrednio wpływają na rezygnacje wielu osób z etatów nauczycielskich. „Powstrzymamy i odwrócimy ten proces” – zapewniają, a akty prawne regulujące tę kwestię mają zostać oddane do rozpatrzenia w ciągu stu dni od utworzenia rządu.

„Dobra edukacja to inwestycja w przyszłość naszych dzieci, ale także realny zysk w postaci wyższego PKB” – zauważają koalicjanci. Dlatego politycy chcą zwiększyć finansowanie edukacji, a także zadbać o prawidłowe wyżywienie uczniów. Oprócz tego w podstawie programowej ma znaleźć się materiału do przerobienia, a zamiast tego, położony zostanie nacisk na tzw. kompetencje przyszłości (nowe technologie, zdolność syntetycznego myślenia i współpracę w grupie).

Politycy chcą także, by dzieci po skończeniu podstawówki umiały sprawnie operować językiem angielskim. Mają także mieć mniej prac domowych, by mogły mieć więcej czasu dla bliskich i na rozwój wybranych przez siebie pasji i zainteresowań. W każdej placówce edukacyjnej uczniowie mają mieć także dostęp do pomocy psychologicznej. Same szkoły mają być także miejscami w pełni niezależnymi, wolnymi od polityki, ale jednocześnie noszącymi na sztandarach otwartość, nowoczesny patriotyzm i bogactwo polskiej kultury.

Opozycja chce odpolitycznić uniwersytety

Gdy zaś chodzi szkolnictwo wyższe, koalicja obiecuje „odpolitycznić” uniwersytety i akademie. Mają one być ponadto lepiej finansowane i niezależne. Poddany modyfikacji ma być również system punktacji prac naukowych. „Strony Koalicji zgodnie deklarują, że dla poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki niezbędne będzie zdecydowane zwiększenie nakładów na badania i rozwój oraz stworzenie sprawnych kanałów wymiany wiedzy pomiędzy środowiskiem akademickim, oraz przedsiębiorcami” – czytamy. Natomiast badania nad dziedzictwem kulturowym i historycznym mają być w specjalny sposób traktowane przez państwo polskie.

Czytaj też:
Kwestie bezpieczeństwa w umowie koalicyjnej. Opozycja zamierza zlikwidować CBA
Czytaj też:
„Rozliczenie rządów Zjednoczonej Prawicy” w umowie koalicyjnej. Ta część ma trzy punkty

Źródło: WPROST.pl