Policjanci stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw doprowadzili do Prokuratury Okręgowej w Warszawie osadzonego w zakładzie karnym we Włodawie 67-latka, który jest podejrzany o zabójstwo pary niemieckich turystów. Komenda Stołeczna Policji w wydanym komunikacie podkreśliła, że zabójstwo „przypominało egzekucję”. Doszło do niego w maju 2012 roku w pobliżu ogródków działkowych przy ulicy Wolickiej w Warszawie.
Zabójstwo seniorów z Niemiec. Przełom w sprawie sprzed 11 lat
Spacerowicze natknęli się na zwłoki kobiety, które leżały obok czerwonego kampera, a w samochodzie znaleźli mężczyznę. 63-latek zmarł w szpitalu. Jak podaje tvn24.pl, 62-letnia kobieta miała cztery rany postrzałowe głowy i klatki piersiowej, a jej mąż zginął od jednego strzału w głowę. Na jego ciele były również rany cięte.
– Czynności procesowe i operacyjne zainicjowane wspólnie przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie i Wydział do zwalczania Terroru Kryminalnego i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji pozwoliły na podjęcie na nowo umorzonego śledztwa w sprawie zabójstwa dwójki obywateli Niemiec, których znaleziono na warszawskich Siekierkach w maju 2012 roku – przekazał Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w rozmowie z tvn24.pl.
67-letni mężczyzna usłyszał dwa zarzuty zabójstwa oraz zarzut posiadania broni palnej. Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie złożył wyjaśnienia. Trafił do aresztu.
Czytaj też:
Uprawiał seks z uczennicą i stracił pracę. Katechetę przyjęła policjaCzytaj też:
Wypadek na A1. Jest decyzja ws. listu żelaznego dla Sebastiana M.