Humanizacja architektury osiedlowej: zmiany na rynku developerskim

Humanizacja architektury osiedlowej: zmiany na rynku developerskim

Osiedle, zdjęcie ilustracyjne
Osiedle, zdjęcie ilustracyjne Źródło:123RF
Architektura od zawsze była nie tylko sztuką tworzenia budynków, ale także nauką o kształtowaniu przestrzeni, która wpływa na doświadczenia ludzi. Ostatnie lata przyniosły ze sobą dynamiczny rozwój technologiczny, który zmienił nie tylko nasze życie codzienne, ale także sposób, w jaki projektujemy i budujemy nasze otoczenie. W tym kontekście coraz bardziej zauważalna staje się potrzeba humanizacji architektury - procesu, który skupia się na tworzeniu miejsc przyjaznych dla ludzi, wspierających ich dobre samopoczucie i wzmacniających relacje społeczne. Spotkanie poprowadził redaktor NOIZZ, Michał Bachowski.

Humanizacja architektury rozpoczyna się od projektowania z myślą o ludziach, a nie tylko o formie czy funkcji budynku. Deweloperzy muszą bacznie obserwować, jak ludzie korzystają z przestrzeni, zrozumieć ich potrzeby i dostosować projekt tak, aby lepiej odpowiadał na te wymagania.

W listopadzie 2023 roku Polski Związek Firm Deweloperskich zorganizował konferencję, której tematem przewodnim była „Humanizacja architektury osiedlowej”,która skupiała się na tym, jak uczynić przestrzeń mieszkalną bardziej przyjazną ludziom, zwłaszcza wobec zmian mentalnych i środowiskowych, które miały miejsce w ostatnich latach. W konferencji uczestniczyło wielu specjalistów, w tym przedstawicieli strony społecznej oraz branży deweloperskiej.

Zrównoważone podejście

Punktem wyjścia do dyskusji było wręczenie nagrody w konkursie "Zieleń na nowych osiedlach", którego laureatką była Aleksandra Rybarczyk.

— Idealne osiedle to przestrzeń dopasowana do każdej grupy mieszkającej na danym terenie. To tworzenie przestrzeni dla dzieci, miejsc wypoczynkowych dla seniorów, ale również takich, gdzie można wyjść z psem. Coraz bardziej popularne staje się także pozostawienie decyzji o kształcie przestrzeni wspólnych przyszłym mieszkańcom danego terenu – wskazywała Rybarczyk.

Dlatego też coraz więcej osiedli daje mieszkańcom wybór – lokalizacja placu zabaw, czy boiska nie stanowi już centrum. Lokatorzy mogą wybrać, w jakiej przestrzeni chcą mieszkać i jakich udogodnień potrzebują.

W kontekście humanizacji, deweloperzy powinni kłaść większy nacisk na zrównoważone i ekologiczne rozwiązania. Przemyślane wykorzystanie przestrzeni, wybór materiałów o niskim wpływie środowiskowym, a także promowanie energetycznej efektywności to kluczowe elementy. Tworzenie budynków, które wpisują się w naturalne otoczenie i minimalizują negatywny wpływ na środowisko, przyczynia się do stworzenia przestrzeni bardziej przyjaznych i zdrowych dla ludzi.

Technologia i ekologia, czyli gramy w zielone

Wraz z postępem technologicznym, deweloperzy mają dostęp do coraz bardziej zaawansowanych narzędzi, które mogą wspomagać proces projektowania i budowy. Jednakże, aby zachować humanitarne podejście, ważne jest, aby technologia służyła ludziom, a nie odwrotnie. Rozwiązania takie jak inteligentne budynki, systemy zarządzania energią czy platformy wspierające społeczność mogą być użyteczne, o ile są dostosowane do realnych potrzeb mieszkańców i nie naruszają ich prywatności.

Filip Springer pisarz, autor wielu reportaży o polskiej architekturze zwrócił uwagę na to, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat znacząco wzrosła świadomość inwestorów na temat dobrego projektowania przestrzeni wspólnych na osiedlach.

Zmieniają się potrzeby mieszkańców, ale także wymogi dotyczące budowania nowych osiedli. Ogrody na dachach, czy korzystanie z wody szarej, to rozwiązania, które będą stosowane coraz częściej i przestaną być ofertą rynku premium.

Zmiany klimatu i ich wpływ na architekturę, to trudny temat. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby budowało się mniej. Jednak zdecydowanie bardziej praktyczne jest budowanie w inny sposób, np. tak, jak mówił jeden z prelegentów – budować wzwyż, zamiast zabudowywać obrzeża miast.

Wspólna przestrzeń centrum osiedla

Humanizacja architektury zakłada również przemyślanie przestrzeni publicznej jako centrum społeczności. Tworzenie miejsc, gdzie ludzie chętnie się spotykają, dzielą idee i uczestniczą w życiu społecznym, ma ogromne znaczenie dla dobrostanu społeczeństwa. Deweloperzy powinni dążyć do projektowania miejsc, które sprzyjają integracji społecznej, dostępowi do kultury oraz aktywności fizycznej.

Filip Springer mówił, że dobrze byłoby zobaczyć na osiedlach zmianę: „Architektura powinna promować inny styl życia – muszą zmienić się priorytety”. Dobrym punktem odniesienia i kontrastu w tym temacie są osiedla modernistyczne, w których ta przestrzeń wspólna była odpowiednio duża.

Zmiana w myśleniu i projektowaniu

Jeden z prelegentów, Mariusz Ścisło architekt, przedstawiciel Stowarzyszenia Architektów Polskich, mówił także o tym, jak ważne w procesie projektowania nowych osiedli jest pogodzenie potrzeb: „Coraz więcej ludzi chce żyć w otoczeniu zieleni, która jest reduktorem wysp ciepła”. Projektanci chcą realizować te założenia, jednak często uniemożliwiają to przepisy, tak jak chociażby te dotyczące liczy miejsc parkingowych.

Jeśli chcemy coś zmienić, musimy zdać sobie sprawę z tego, że jak mówił Filip Springer – „Samochody to pieśń przeszłości. Nowe inwestycje mieszkaniowe są ukłonem wobec pieszego, ale nadal nie generują stylu życia, który by do tego zachęcał. Dobrze byłoby zobaczyć zmianę”.

Nowa ustawa, wprowadzona we wrześniu bieżącego roku to powrót do tego, co było w latach 70-tych, czyli wskaźnik parkingowy wynoszący 0,1 lub 0,2). Kiedyś popularne były także parkingi społeczne.

Współczesne społeczeństwo charakteryzuje się dynamicznymi zmianami w życiu zawodowym, rodzinnym czy społecznym. Deweloperzy powinni uwzględniać tę elastyczność, projektując przestrzenie, które można łatwo dostosować do różnych potrzeb i sytuacji życiowych mieszkańców.

Humanizacja architektury to nie tylko trend, ale także konieczność. Deweloperzy odgrywają kluczową rolę w tym procesie, zmieniając swoje podejście i praktyki na bardziej holistyczne, zrównoważone i skoncentrowane na człowieku. Dobrze, że wiadomo już, co zrobić, by te zmiany wprowadzić, jak chociażby zwiększyć tereny czynne biologicznie.

- Chcemy wspierać zielone rozwiązania i odpowiadać na oczekiwania mieszkańców. Jako branża chcemy też wspierać infrastrukturę towarzyszącą osiedlom, natomiast z całą pewnością nie jesteśmy w stanie wdrożyć wszystkich rozwiązań, bo często manewrujemy między skrajnie różnymi potrzebami. Niezbędna na pewno jest edukacja rynku i poszukiwanie optymalnych opcji. Ważne jest wspólne wypracowanie tego, gdzie chcemy być w przyszłości i określenie kryteriów, które pozwolą połączyć odpowiedź na oczekiwania mieszkańców i minimalizowanie wpływu na środowisko w kontekście zmian klimatycznych – mówiła Agnieszka Karwala, Senior Project Manager ze Skanska Residential Development Poland.

Być może dzięki zmianom odejdziemy od tego, że kupno mieszkania w dzisiejszych czasach – właściwe każdego – to inwestycja niedostępna dla większości ludzi, jeśli spojrzymy na ceny na rynku. To problem społeczny i socjologiczny, którym należy się zająć. Wszystko po to, by spróbować przywrócić młodym pokoleniom zdolność posiadania własnego mieszkania.

Źródło: Wprost