Przełożyli manifestację w obronie TVP. Czekają na „siłowe wejście”

Przełożyli manifestację w obronie TVP. Czekają na „siłowe wejście”

Siedziba Telewizji Polskiej
Siedziba Telewizji Polskiej Źródło: Shutterstock / Fotokon
We wtorek 19 grudnia o godz. 18.00 miał odbyć się drugi protest w obronie TVP, ale został przełożony w obliczu prawdopodobnego braku „siłowego przejęcia” Telewizji Polskiej. Tomasz Sakiewicz w najnowszym wpisie przekonuje, że wciąż może do niego dojść jeszcze dziś.

14 grudnia przed stołecznym budynkiem TVP na ul. Placu Powstańców Warszawy odbyła się demonstracja kilkuset osób w obronie mediów publicznych, zorganizowana przez szefa warszawskiego klubu „Gazety Polskiej”. W związku z pierwszym czytaniem poselskiego projektu uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP w Sejmie zaplanowano drugą manifestację w „w obronie wolności słowa”. Zaplanowano ją na godz. 18.00.

Co z drugim protestem w obronie TVP?

Kilka minut po planowanym rozpoczęciu protestu na portalu niezalezna.pl pojawiło się ogłoszenie, że „we wtorek prawdopodobnie nie dojdzie do siłowego wejścia do TVP, ale sytuacja jest przez cały czas monitorowana. W związku z tym demonstracja została przełożona. Zaznaczono, że jeśli będzie miała miejsce „próba nielegalnego wejścia do Telewizji Polskiej, to trzeba będzie reagować”.

„Tomasz Sakiewicz poinformował, że manifestacja ‘w obronie mediów publicznych’ nie odbędzie się. Zabrakło chętnych czy transparentów? Trochę szkoda, że te setki autokarów muszą teraz zawracać” – ironizował w mediach społecznościowych europoseł Lewicy Łukasz Kohut.

Nagły zwrot ws. „siłowego przejęcia” TVP? Politycy PiS i zarząd Telewizji Polskiej przed siedzibą stacji

Sakiewicz w najnowszym wpisie zaznaczył, że o godz. 22 ma nastąpić pierwszy atak na TVP na Woronicza. Dodał, że w obronie mediów gromadzą się ludzie. „Brońmy polskiej racji stanu” – widać na grafice. Według „Niezależnej” przed siedzibą TVP przy Woronicza 17 mają gromadzić się politycy Prawa i Sprawiedliwości i zarząd Telewizji Polskiej.

Pracownicy telewizji publicznej według WP mają by gotowi do transmitowania na żywo „siłowego” przejęcia TVP. W tym celu zaplanowano nocne dyżury pracowników w godzinach od 23 do 8 rano.

Czytaj też:
Zmiany w „Wiadomościach” TVP. Wiadomo, kiedy zostanie wyemitowane pierwsze nowe wydanie
Czytaj też:
Magdalena Ogórek o zwolnieniu z TVP. „Jestem zadaniowcem”

Źródło: Niezależna.pl