Zaskakujący wpis na koncie prezydenta Andrzeja Dudy. Wicepremier ma propozycję

Zaskakujący wpis na koncie prezydenta Andrzeja Dudy. Wicepremier ma propozycję

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Shutterstock / Grabowski Foto
Wpis, który pojawił się na koncie Andrzeja Dudy na portalu X, zrobił zawrotną „karierę”. I to mimo że został szybko usunięty. Krzysztof Gawkowski zwrócił się do prezydenta z pewną propozycją.

„Powiedz mu, żeby zapytał swoją żonę, co to znaczy »mieć jaja«. Ona wie!” – to treść wpisu, który pojawił się na profilu prezydenta Andrzeja Dudy na portalu X (dawnym Twitterze – red.). Po kilkudziesięciu sekundach post został usunięty.

Internauci zaczęli sugerować, że być może Andrzej Duda „pomylił okienka” i opublikował wpis zamiast odpowiedzieć w wiadomości prywatnej. Pojawiają się też spekulacje dotyczącego osoby, której dotyczył post. Do tej pory nie pojawił się żaden komentarz dotyczący sprawy ze strony prezydenta czy jego kancelarii.

Zaskakujący wpis na koncie prezydenta. Gawkowski ma propozycję

Do sprawy odniósł się wicepremier i minister cyfryzacji. „W związku z tym, że na koncie Pana Prezydenta na portalu X pojawił się nietypowy wpis, który dość szybko zniknął, zwróciłem się do Pana Prezydenta z propozycją sprawdzenia bezpieczeństwa dostępu do jego kont społecznościowych” – napisał Krzysztof Gawkowski w mediach społecznościowych. „Panie Prezydencie, jesteśmy do dyspozycji” – dodał polityk.

Internauci nie pozostawili propozycji ministra cyfryzacji bez komentarza. „Dzwonił już Pan na 8080? Podobno można tam to zgłosić” – napisał jeden z nich, nawiązując do wywiadu, którego niedawno udzielił Krzysztof Gawkowski.

Podczas audycji na antenie RMF FM polityk opowiadał m.in. o infolinii dedykowanej osobom, które otworzyły podejrzany link. Zapytany przez prowadzącego o to, czy jest dostępna przez całą dobę, potwierdził. Dziennikarz prowadzący rozmowę próbował zadzwonić na wskazany przez ministra cyfryzacji numer, ale był niedostępny. Ostatecznie jednak Robert Mazurek ustalił, że wykonanie połączenia nie było możliwe, ponieważ pod numerem nie kryje się infolinia – jest on przeznaczony do wysyłania wiadomości tekstowych.

Czytaj też:
Kierwiński o sprawie Kamińskiego i Wąsika. „Policja czeka na stosowne polecenie”
Czytaj też:
Poważny kłopot w PiS przed wyborami. „Forma prezesa przekłada się na kondycję partii”