Kolejny wniosek o ekstradycję Mazura

Kolejny wniosek o ekstradycję Mazura

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trwają konsultacje ze stroną amerykańską, których efektem ma być złożenie nowego wniosku o ekstradycję Edwarda Mazura, podejrzanego o podżeganie do zabójstwa b. komendanta głównego policji gen. Marka Papały - twierdzi minister Ziobro

 

"Jesteśmy na etapie konsultacji ze stroną amerykańską. Wobec orzeczenia sądu zamierzamy złożyć kolejny wniosek, ale do tego niezbędne jest stanowisko strony amerykańskiej i prowadzimy w tej sprawie niezbędne rozmowy. Myślę, że już rolą mojego następcy będzie rozmawiać z prokuratorem generalnym Stanów Zjednoczonych" - powiedział Ziobro.

Dodał, że "w Stanach Zjednoczonych zmienił się prokurator generalny. Poprzedniego prokuratora generalnego udało mi się przekonać do uruchomienia tego niezbyt udanego wniosku, który - przypominam - złożyło SLD, a nie ja jako prokurator generalny".

Ziobro podkreślił jednak, że "warto było uruchomić tamten wniosek z tego powodu, że jego wycofanie i złożenie kolejnego oznaczałoby wówczas kilkuletnią zwłokę".

20 lipca sąd w Chicago nie zgodził się na wydanie Polsce Mazura. "Nie składamy broni" - deklarował wtedy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zapowiedział rozmowy ze stroną amerykańską. Przyznał, że byłyby potrzebne nowe dowody do nowego wniosku o ekstradycję. Mówił, że jeśli będzie potrzeba - po raz kolejny uda się do USA, bo chce konsekwentnie podejmować wszystkie działania, które będą możliwe dla ekstradycji Mazura.

"Po uważnym rozpatrzeniu i ocenie dowodów sprawy przedstawionych przez rząd polski i dowodów przedstawionych przez obronę pana Mazura, sąd uważa, że rząd nie wykazał, iż istnieje znaczne prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzuconego mu przestępstwa" - oświadczył sędzia Arlander Keys w uzasadnieniu swej decyzji. "Wniosek o jego ekstradycję zostaje odrzucony" - powiedział sędzia, nakazując natychmiastowe zwolnienie Mazura z aresztu.

O możliwości złożenia nowego wniosku o ekstradycję napisał w środę dziennik "Polska". Pytani przez dziennik - wymieniani jako kandydaci na ministra sprawiedliwości w rządzie PO - Julia Pitera, Cezary Grabarczyk oraz prof. Andrzej Zoll - nie wykluczyli, że poprą ten wniosek. "Ale najpierw musielibyśmy poznać akta sprawy" -  podkreślali zgodnie.

pap, em