Donald Tusk jedną z najbardziej wpływowych osób w 2024 r. Co za laurka od szefowej KE

Donald Tusk jedną z najbardziej wpływowych osób w 2024 r. Co za laurka od szefowej KE

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Donald Tusk znalazł się w gronie liderów na liście 100 najbardziej wpływowych osób TIME w 2024 r. „Odpowiedział na pytania, które nie mogłyby być bardziej aktualne”, „nauczył wszystkich, że nigdy nie jest za późno podjąć wysiłek, aby stanąć w obronie demokracji” – chwali go Ursula von der Leyen.

Time opublikował swoją listę 100 najbardziej wpływowych osób w 2024 r., wśród których znalazło się 51 kobiet. W zestawieniu amerykańskiego tygodnika po raz trzeci pojawili się dyrektor generalny firmy Microsoft Satya Nadella oraz zawodnik futbolu amerykańskiego Patrick Mahomes. To więcej niż jakiekolwiek inne osoby, które znalazły się na liście w tym roku.

Po raz drugi wyróżnieni zostali aktorka America Ferrera, aktorka i piosenkarka Taraji P. Henson, reżyser Hayao Miyazaki, aktor Michael J. Fox i prezes Nvidia Jensen Huang. Najmłodszą wyróżnioną osobą jest 25-letni fotoreporter Motaz Azaiza, a najstarszą 86-letni endokrynolog Joel Habener.

Julia Nawalna, Taraji P. Henson, Patrick Mahomes i Dua Lipa na okładkach

Zestawienie zostało podzielone na sześć kategorii. Wśród artystów znaleźli się m.in. piosenkarka Dua Lipa, czy aktor Dev Patel. Do grona ikon zaliczono: piosenkarkę Kylie Minogue, aktorów Elliota Page’a i Thelmę Golden czy piłkarkę Jenni Hermoso. W gronie tytanów na uwagę zasługuje kierowca Formuły 1 Max Verstappen. Inne kategorie to pionierzy i innowatorzy.

Z kolei w gronie liderów zamieszczono wdowę po rosyjskim opozycjoniście Julią Nawalną, premier Włoch Giorgię Meloni, prezydenta Argentyny Javiera Milei'a czy szefa gabinetu prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka. W tym gronie doceniony został Donald Tusk, a o laudację na jego temat została poproszona przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Szefowa KE napisała mowę pochwalną na cześć Donalda Tuska. Dostało się PiS

Jak zaznaczyła polski premier „odpowiedział na dwa pytania, które nie mogłyby być bardziej aktualne: Jak pokonać populistów i jak powstrzymać erozję demokracji i rządów prawa”. „Jako student został działaczem podziemnego ruchu społecznego Solidarność. Po upadku żelaznej kurtyny, stał się jednym z pierwszych liderów młodej polskiej demokracji. Przez całą swoją służbę publiczną – jako założyciel partii, premier i szef Rady Europejskiej nigdy nie przestał wierzyć w wyższość demokracji” – czytamy.

„Po tym, jak w 2015 r. byli koledzy działający przeciwko reżimowi komunistycznemu w Polsce, przejęli władzę w kraju i zaczęli podważać praworządność i więzi Polski z UE, podjął wyzwanie. W 2021 r. ponownie stanął na czele partii, którą założył w 2001 r., a w 2023 r. odzyskał władzę w kraju w uczciwych i demokratycznych wyborach. Jest politycznym maratończykiem – nauczył wszystkich, że nigdy nie jest za późno i warto podjąć każdy wysiłek, aby stanąć w obronie demokracji” – zakończono.

Czytaj też:
Ursula Von der Leyen w tarapatach. Przeciw niej prokuratura, parlament UE i część komisarzy
Czytaj też:
Laureaci plebiscytu Futurist of The Year wybrani