Duża zmiana w Kancelarii Prezydenta. Oto prawdziwy powód odejścia Ignaczak-Bandych

Duża zmiana w Kancelarii Prezydenta. Oto prawdziwy powód odejścia Ignaczak-Bandych

Grażyna Ignaczak-Bandych
Grażyna Ignaczak-Bandych Źródło: PAP / Rafał Guz
Grażyna Ignaczak-Bandych nie będzie już kierować Kancelarią Prezydenta RP. Poprosiła Andrzeja Dudę o odwołanie z tej funkcji. Prawdziwy powód odejścia urzędniczki może zaskakiwać.

Grażyna Ignaczak-Bandych przekazała informację o rezygnacji z funkcji w rozmowie z PAP. Jako powódwskazała swój stan zdrowia, który pogorszył się w ostatnich miesiącach.

– To jest stanowisko wymagające ogromnego poświęcenia i aktywności – zaznaczyła ustępująca szefowa Kancelarii.

Zmiana w Kancelarii Prezydenta RP. Spięcia z Marcinem Mastalerkiem

Portal Interia nieoficjalnie dowiedział się, że to tylko część prawdy. Powodem odejścia minister Andrzeja Dudy jest nieukładająca się współpraca z Marcinem Mastalerkiem, szefem gabinetu prezydenta.

–Nałożyły się dwie kwestie: rzeczywiste, poważne problemy zdrowotne i różnice w postrzeganiu funkcjonowania kancelarii – zdradził informator portalu.

Do napięć na tej linii miało dochodzić od wielu tygodni. Pozycja szefa gabinetu prezydenta nie jest najmocniejsza, zwłaszcza w świetle wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego. Mandatu nie zdobył prezydencki minister Wojciech Kolarski, a to właśnie Marcin Mastalerek miał zaproponować jego start w wyborach.

Tym samym potwierdziły się wcześniejsze ustalenia medialne o rezygnacji urzędniczki z pełnienia tej funkcji. Pod koniec kwietnia informację na ten temat podała Wirtualna Polska.

Grażyna Ignaczak-Bandych od 2020 roku była Szefową Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, a 12 lutego 2021 r. została powołana przez Prezydenta na członka Rady do spraw Ochrony Zdrowa.

Wirtualna Polska informowała, że oboje znają się od kilkunastu lat, jeszcze z czasów prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego. Urzędniczka od początku pracy w Pałacu miała bardzo dobre notowania u głowy państwa. Wówczas portal informował, że przyczyną ustąpienia z funkcji jest nabycie praw emerytalnych przez Grażynę Ignaczak-Bandych.

Funkcję ma przejąć Małgorzata Paprocka. Informator WP twierdził, że „wychodziła” to stanowisko u prezydenta. – To ona stała murem za prezydentem w kwestii ułaskawień Kamińskiego i Wąsika – powiedział. Dodał, że Paprocka objaśniała stanowisko prezydenta w mediach, a tak naprawdę „broniła swojego pomysłu”.

Czytaj też:
Roszady w otoczeniu Andrzeja Dudy. Z Kancelarii Prezydenta odchodzi ważna urzędniczka
Czytaj też:
Szefowa Kancelarii Prezydenta obawia się eskalacji. Powód? „Opieszałe działanie” Bodnara

Źródło: WPROST.pl, Interia