We wrześniu 2022 roku w Przemyślu doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 18-letni wówczas Kacper K. zamordował 35-letnią Annę P., z którą pozostawał w bliskiej relacji. Po dokonaniu zbrodni sam powiadomił policję.
Kara dla zabójcy 35-letniej Anny P. zmniejszona. Zadał jej 26 ciosów nożem
Do tragedii doszło 10 września 2022 roku w jednym z mieszkań na spokojnym osiedlu w Przemyślu. Około godziny 3:00 nad ranem Kacper K. zadzwonił na policję, informując, że zabił kobietę. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciało Anny P., która miała liczne rany kłute i cięte, głównie w okolicach głowy, tułowia i serca. Obok ciała znajdował się zakrwawiony nóż. W chwili zatrzymania Kacper K. był pod wpływem substancji psychotropowych i alkoholu.
Relacja między sprawcą a ofiarą
Śledztwo wykazało, że Kacper K. i Anna P. znali się wcześniej i utrzymywali bliskie relacje. Kobieta, mieszkająca z innym partnerem, zapraszała Kacpra K. do swojego mieszkania pod jego nieobecność. Feralnej nocy para spożywała alkohol, a Kacper K. zażył narkotyki. Około godziny 3:00 doszło między nimi do kłótni, która zakończyła się tragicznie.
Proces sądowy i wyrok
W styczniu 2024 roku Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał Kacpra K. na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo Anny P. Sąd wziął pod uwagę brutalność czynu oraz liczbę zadanych ciosów nożem.
Jednak w listopadzie 2024 roku Sąd Apelacyjny w Rzeszowie rozpatrzył apelację obrony i obniżył karę do 20 lat pozbawienia wolności. Sąd uwzględnił fakt, że Kacper K. sam zgłosił się na policję, nie był wcześniej karany oraz jego młody wiek w chwili popełnienia przestępstwa.
Sędzia Ewa Preneta-Ambicka, rzeczniczka prasowa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, poinformowała: "Sąd obniżył orzeczoną wobec oskarżonego Kacpra K. karę do wysokości 20 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy".
Reakcje społeczne
Decyzja Sądu Apelacyjnego spotkała się z mieszanymi reakcjami. Część opinii publicznej uważa, że obniżenie kary jest niewspółmierne do popełnionego czynu, podkreślając brutalność zabójstwa. Inni przychylają się do opinii sądu, wskazując na młody wiek sprawcy, brak wcześniejszych konfliktów z prawem oraz fakt, że sam powiadomił służby o popełnionym przestępstwie.
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Beaty Klimek. Tak mąż 47-latki zareagował na pytanie o wariografCzytaj też:
Brutalne pobicie księdza. Pogrzeb duchownego ze Szczytna