Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), temperatury w Polsce w nadchodzących dniach mogą sięgnąć nawet 15 stopni Celsjusza, co jest wynikiem znacznie odbiegającym od zimowej normy. Tak nietypowa pogoda może mieć poważne konsekwencje dla środowiska i społeczeństwa.
Styczeń cieplejszy o 3 stopnie Celsjusza
Analizy IMGW wskazują, że średnia temperatura w styczniu 2024 r. może być aż o 3 stopnie Celsjusza wyższa niż średnia z lat 1991-2020. To ogromne odchylenie, które podkreśla, jak dynamicznie zmienia się klimat. W ostatnich tygodniach zimowa aura pojawiła się jedynie przelotnie – na początku stycznia i podczas trzeciej dekady listopada.
Resztę sezonu charakteryzowały dodatnie temperatury, częste opady deszczu i gęste mgły. Wszystko wskazuje na to, że końcówka stycznia również będzie wyjątkowo ciepła, z temperaturami sięgającymi nawet 15 stopni Celsjusza na południu kraju, zwłaszcza w rejonach podgórskich.
Prognozy na najbliższe dni
Meteorolodzy przewidują, że w najbliższym tygodniu Polska znajdzie się pod wpływem wyżów, które przyniosą przeplatankę słonecznej pogody z okresowymi opadami deszczu. Od środy do piątku temperatury będą wahać się od 2 do 7 stopni Celsjusza, a nocami mogą wystąpić przymrozki.
Jednak już w weekend sytuacja ulegnie zmianie – nad Polskę napłynie fala ciepłego powietrza, co spowoduje wzrost temperatury do 10–13 stopni Celsjusza w centralnych i południowych regionach kraju. Na zachodzie, szczególnie na Nizinie Śląskiej, nocne przymrozki prawdopodobnie ustąpią zupełnie.
Europa w objęciach ciepła
Nie tylko Polska doświadczy tej niezwykle łagodnej zimy. W całej Europie temperatury będą wyższe niż zazwyczaj o tej porze roku. W regionach Europy Wschodniej oraz Skandynawii odnotuje się wzrost temperatur nawet o 6–10 stopni Celsjusza powyżej normy.
Przykładem jest Skandynawia, gdzie mimo tradycyjnie surowego klimatu, odwilże dotrą aż na daleką północ. We Francji, Niemczech i Włoszech sytuacja będzie podobna – prognozy wskazują na temperatury oscylujące w granicach 12–15 stopni Celsjusza.
Czy przyroda obudzi się przedwcześnie?
Tak wysokie temperatury zimą mogą mieć istotny wpływ na przyrodę. Przedłużająca się łagodna aura może zakłócić naturalne cykle życiowe roślin i zwierząt. Już teraz w niektórych regionach Polski zaobserwowano pierwsze oznaki budzenia się przyrody – na północy pojawiły się pąki na drzewach, a w cieplejszych miejscach zaczęły kwitnąć przebiśniegi.
Taki przedwczesny rozwój roślin naraża je na ryzyko uszkodzenia, gdy nadejdzie nagły powrót mrozów.
Zima już nie wróci?
Według obecnych prognoz trwała zima w tym sezonie już się nie pojawi. Choć w pierwszych dniach lutego możliwe są przelotne opady śniegu i krótkotrwały spadek temperatury, nie zwiastuje to długoterminowego powrotu mroźnych dni. Eksperci podkreślają, że takie ocieplenie w zimowych miesiącach staje się coraz częstszym zjawiskiem w Europie, co jest jednym z widocznych skutków zmian klimatycznych.
Globalne zmiany klimatu a Polska
Obserwowane zmiany pogodowe w Polsce wpisują się w globalne trendy związane z ociepleniem klimatu. Średnia globalna temperatura wzrosła o ponad 1,1°C w porównaniu z epoką przedprzemysłową, co ma bezpośredni wpływ na częstość ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak fale ciepła, intensywne opady deszczu czy susze.
W Polsce, zgodnie z raportem Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), zmiana klimatu wpływa nie tylko na pogodę, ale również na gospodarkę rolną, zasoby wodne oraz zdrowie ludności.
Czytaj też:
Okno życia, którego dotąd nie było. Nie tylko dla ludziCzytaj też:
Zimowe przycinanie drzewek owocowych. Kierunek cięcia ma znaczenie: wskaże Ci go pączek!