W środę 22 stycznia około godziny 17 służby otrzymały wiadomość o pożarze składowiska odpadów w Płoszowie pod Radomskiem (woj. łódzkie). Składowisko, które jest własnością prywatnej firmy, leży niedaleko miejskiego składowiska.
Pożar składowiska niebezpiecznych odpadów w Płoszowie. „Zamknijcie drzwi i okna”
Trwa gaszenie pożaru. W akcji bierze udział siedemnaście zastępów straży pożarnej, a także specjalistyczne grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego i operatorzy dronów.
– Płonie składowisko na obszarze około 200 metrów kwadratowych. Znajdują się tutaj różne odpady, m.in. mauzery. Trudno powiedzieć, jaki to rodzaj odpadów, dlatego wezwano grupę chemiczną z Piotrkowa Trybunalskiego, która ma zidentyfikować potencjalne zagrożenie – mówił w rozmowie z RMF FM kpt. Marek Jeziorski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Radomsku. – Pojemniki są składowane na hałdzie, która ma wysokość ok. 8 metrów – dodał.
Nie ma osób poszkodowanych.
Starostwo apeluje do mieszkańców: Zamknijcie drzwi i okna
Komunikat do mieszkańców wydało starostwo powiatowe w Radomsku.
„Uwaga mieszkańcy Kolonii Borowiecko oraz Blok Dobryszyce. W związku z pożarem na terenie składowiska odpadów w Płoszowie radzimy wstrzymać się od dłuższego przebywania na otwartym powietrzu, aby nie wdychać ewentualnych szkodliwych substancji. Nie wietrzcie mieszkań, zamknijcie drzwi i okna. Śledźcie dalsze komunikaty” – czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Urzędnicy poinformowali też, że strażacka grupa ratownictwa chemicznego na bieżąco bada stan stężenia substancji niebezpiecznych. „Obecnie urządzenia pomiarowe (stan na godz. 20.30) nie wskazały stężeń niebezpiecznych” – wskazano w komunikacie.
Czytaj też:
Turysta osunął się z krawędzi Kotła Wielkiego Stawu. GOPR: Trwa akcja ratunkowaCzytaj też:
Znany muzyk disco polo nie żyje. Zginął w tragicznym wypadku