Wiktoria Borkowska zaginęła w nocy z 17 na 18 stycznia 2025 roku. Kobieta dotarła do Warszawy z Ząbek, korzystając z nocnego autobusu. Wyciąg z konta bankowego potwierdza transakcję kupna biletu, a psy tropiące podchwyciły trop zaginionej na przystanku.
Funkcjonariusze policji zabezpieczyli nagranie z monitoringu, które potwierdziło, że kobieta pomiędzy godziną 3 a 4 poruszała się Mostem Gdańskim, najprawdopodobniej w kierunku wschodnim, w stronę dzielnicy Praga-Północ. Z nagraniem zapoznała się Daria Borkowska, siostra zaginionej.
– Czekamy na przełom i wierzymy, że siostra odnajdzie się cała i zdrowa – powiedziała dziennikarzom „Faktu”.
Wiktoria Borkowska zaginęła. „Policja prowadzi rzetelne śledztwo, ale takie rzeczy nie trwają krótko”
Policjanci badają też trop związany z kolegą zaginionej 22-latki, który korespondował z nią w noc zaginięcia. Mężczyzna został wezwany na komendę w celu złożenia wyjaśnień i przekazań informacji o temacie rozmowy z zaginioną. Służby przeszukują również Wisłę – pracuje na niej policja rzeczna wraz z płetwonurkami.
– Policja prowadzi rzetelne śledztwo, ale takie rzeczy nie trwają krótko. Zanim czegoś się dowiemy, może minąć nawet kilka tygodni – powiedziała siostra zaginionej redakcji „Faktu”.
Warszawa. Wiktoria Borkowska zaginęła. Jak wygląda? Oto rysopis zaginionej kobiety
Policja apeluje o przekazywanie informacji o zaginionej do Komendy Powiatowej Policji w Wołominie (tel.: 47 724 7901). W dniu zaginięcia kobieta ubrana była w czarny przeciwdeszczowy płaszcz do kolan oraz czarne sznurowane wysokie glany. Ma 158 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy ciemno-brązowe, przycięte do wysokości ucha. Kobieta ma również kolczyki w obu dziurkach nosa.
Czytaj też:
Zaginięcie Karoliny Wróbel. Dwóch uczestników imprezy zatrzymanychCzytaj też:
Wciąż szukają zaginionej 16-letniej Angeliki. Nowe informacje