Funkcja uzdrowiciela jest bardzo zakodowana w kulturze polskiej. Uzdrowiciele pojawiali się zawsze wtedy (niemal natychmiast), kiedy pojawiał się lęk i niepewność. Ich funkcją było dawanie złudnego poczucia bezpieczeństwa i odzyskiwania sprawczości w kwestiach, które były częścią rzeczywistości, która wymykała się racjonalnemu myśleniu.
Obecne czasy są także czasami narastającego lęku. Polki i Polacy czują, że tracą kontrolę nad tym, co się dzieje. Nie mają wpływu na sytuację w kraju i za granicą, na zmiany klimatyczne i na wojnę w Ukrainie. 66 proc. z Polek i Polaków odczuwa lęk przez możliwością wybuchu wojny, 58 proc. martwi się swoją sytuacją finansową.
Ten lęk potrafi paraliżować – szczególnie kobiety, które w obliczu zagrożenia odczuwają bezsilność oraz „zawieszają" życiowe plany.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.