Prokuratura Okręgowa w Częstochowie umorzyła śledztwo przeciwko Jackowi Jaworkowi, który był podejrzany o zabójstwo trzech osób. Postanowienie jest nieprawomocne. Do zbrodni doszło 10 lipca 2021 r. w miejscowości Borowce, a zarzuty dotyczyły pozbawienia życia brata, bratowej i 17-letniego bratanka oraz posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia i gróźb karalnych kierowanych pod adresem brata i bratowej.
Sprawa Jacka Jaworka. Nowy komunikat prokuratury
Jacek Jaworek przez trzy lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany listem gończym, europejskim nakazem aresztowania i czerwoną notą Interpolu. W lipcu 2024 r. w Dąbrowie Zielonej odnaleziono zwłoki Jacka Jaworka. W wyniku przeprowadzonej sekcji ustalono, że przyczyną jego śmierci były obrażenia głowy, które powstały na skutek jednokrotnego postrzelenia z broni palnej. Na jego ciele nie ujawniono innych obrażeń.
„W postępowaniu przesłuchano ponad 100 świadków, w tym mieszkańców miejscowości Borowce, rodzinę i znajomych podejrzanego oraz inne osoby, które mogłyby mieć wiedzę o przedmiotowym zdarzeniu, miejscu pobytu podejrzanego oraz jego sytuacji rodzinnej. W śledztwie uzyskano także kilkanaście opinii biegłych m.in. z zakresu genetyki sądowej, informatyki, daktyloskopii, broni i amunicji, badań chemicznych, fonoskopii i badań poligraficznych. Ponadto uzyskano materiał dowodowy, o który zwrócono się w ramach międzynarodowej pomocy prawnej do władz Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Niemiec, Cypru i Irlandii” – czytamy w komunikacie, który wydała prokuratura.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi śledztwo przeciwko Teresie D., która jest podejrzana o utrudnianie postępowania przeciwko Jackowi Jaworkowi poprzez ukrywanie go przed organami ścigania w miejscu zamieszkania w Dąbrowie Zielonej.
Czytaj też:
Brutalne zdarzenie na Ochocie. Wykładowca zaatakowany na uczelniCzytaj też:
Tragedia w czasie zatrzymania. Funkcjonariusz usłyszał zarzuty za śmierć obywatela Ukrainy
