Martwa 30-latka znaleziona w mieszkaniu
Ciało 30-latki zostało znalezione w jednym z mieszkań przy ulicy Północnej 18 maja przed godziną 7 rano. Przybyli na miejscu ratownicy stwierdzili zgon.
Obecny na miejscu lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich w śmierci kobiety. Do chwili obecnej nikt nie został zatrzymany w związku ze sprawą, a śledztwo jest w toku – poinformowała st. sierż. Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie w rozmowie z „Faktem”.
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani strażacy, pogotowie ratunkowe oraz policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. Przeprowadzono prace pod nadzorem prokuratora. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że mogło dojść do przestępstwa.
Śledczy podejrzewają morderstwo
Zebrane materiały dowodowe wskazują na to, że mogło dojść do makabrycznego czynu. Chociaż śledczy nie udzielają jednoznacznej informacji, czy w sprawie mogły brać udział osoby trzecie, podejrzewają, że doszło do morderstwa. Dokładną przyczynę zgonu 30-latki potwierdzi sekcja zwłok. Dla dobra prowadzonego postępowania funkcjonariusze nie udzielają więcej informacji na temat prowadzonego postępowania.
Przerażające odkrycie wstrząsnęło mieszkańcami Mszczonowa. Najprawdopodobniej kobieta nie miała wrogów. Dalsze ustalenia śledczych oraz przesłuchanie osób, które mogą udzielić jakichkolwiek informacji na temat zdarzenia, przyniosą więcej informacji w sprawie śmierci 30-latki.
Czytaj też:
Ledwo szły, właściciel ciągnął je za samochodem. „Skandal”Czytaj też:
Tajemnicze zniknięcie seniorki z Wrocławia. Milczała przez 1,5 roku