Ledwo szły, właściciel ciągnął je za samochodem. „Skandal”

Ledwo szły, właściciel ciągnął je za samochodem. „Skandal”

Wstrząsający incydent w Pniówku
Wstrząsający incydent w Pniówku Źródło: Shutterstock / savitskaya iryna / Facebook / Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu
Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu opublikowało mrożący krew w żyłach film. Właściciel ciągnął psy po ulicy w Pniówku. Były tak wycieńczone, że po zatrzymaniu pojazdu od razu padły na asfalt.

19 maja po południu jedno ze schronisk na Śląsku udostępniło szokujący materiał wideo. Mężczyzna przywiązał do haka dwie liny, na których ciągnął psy rasy cane corso. Były wycieńczone.

Wezwano policję.

Pniówek na Śląsku. Właściciel ciągnął psy za samochodem. Słaniały się na nogach

Film zaczyna się w momencie, gdy autorka materiału zaczyna biec w kierunku samochodu. – Nosz ku*** – klnie pod nosem, co nie dziwi. Tak zareagowała na zachowanie kierowcy. – Co pan robi? – zwróciła się do właściciela czworonogów. – Proszę panią, prowadzę, bo mi uciekły – odpowiedział spokojnym tonem, jak gdyby nigdy nic się nie stało.

Mieszkanka Śląska zatrzymała go i wezwała policję, a także lekarza weterynarii. „Wycieńczone psy po zatrzymaniu położyły się na asfalcie – właściciel oświadczył, że ciągnął psy od prawie dwóch godzin” – relacjonuje schronisko z Zawiercia. Na Facebooku zapowiedziano „monitorowanie sprawy”.

Godzinę temu pojawiła się aktualizacja. „Przy obecności policji i lekarza weterynarii psy zostały pozostawione nadal pod opieką »właściciela«” – napisano z wyraźnym niedowierzaniem. Taką informację schronisko otrzymało od dyżurnego policji w Pawłowicach. „To skandal – psy powinny zostać zabezpieczone, na filmie widać, że psy słaniają się na łapach. Przyłączamy się do sprawy i zrobimy wszystko by psy były bezpieczne” – zaznaczono.

„Szok”

Sytuacja rozwścieczyła internautów. Użytkownicy Facebooka piszą o „szoku”.

Dziennik „Fakt” skontaktował się z oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie. – Jutro właściciel musi przedstawić mu [chodzi o powiatowego lekarza weterynarii – red.] badania potwierdzające stan zdrowia zwierząt – informuje młodsza aspirant Jadwiga Śmietana. Ponadto mężczyznę ukarano mandatem karnym.

facebookfacebookCzytaj też:
GIS ostrzega. Po spożyciu tych produktów może wystąpić reakcja alergiczna
Czytaj też:
Alarm na Bałtyku. Tankowiec zablokowany przez Rosję

Źródło: Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu / wiadomosci.wp.pl / fakt.pl