Napadł na bank udając inwalidę

Napadł na bank udając inwalidę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do niecodziennego napadu na bank doszło w piątek po południu w Nowym Targu. Napastnik udawał inwalidę i posługiwał się atrapą broni. Został zatrzymany podczas ucieczki - poinformowała małopolska policja.

Do nieudanego napadu doszło ok. godz. 18 w piątek w filii jednego z banków w Nowym Targu. Inwalida z zabandażowaną głową i podpierający się kulą ortopedyczną zażądał rozmowy z dyrektorem banku. W trakcie rozmowy wyciągnął kartkę z żądaniem okupu. Była w nim groźba użycia broni.

"W całej sytuacji zorientowali się ochroniarze, którzy próbowali interweniować. Wtedy napastnik wyciągnął pistolet i zaczął nim mierzyć w stojących klientów. W tym czasie jedna z pracownic uruchomiła alarm. Bandyta prawdopodobnie zorientował się, że alarm został włączony, i uciekł z banku. W drodze zatrzymali go zaalarmowani policjanci" - powiedział PAP w sobotę rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Zatrzymanym okazał się 41-letni mieszkaniec Krakowa. Znaleziono przy nim łudząco podobną do prawdziwej broni atrapę pistoletu Walther na naboje śrutowe.

"Mężczyzna jest przesłuchiwany. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności" - powiedział rzecznik.

pap, ss