Ostatnie z nich zostaną wykonane w niedzielę. Oddokowanie statku z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zaplanowano na poniedziałek.
IGNIS to jedna z najbardziej zaawansowanych misji naukowo-technologicznych ostatnich lat. Jej celem było prowadzenie eksperymentów w warunkach mikrograwitacji oraz testowanie nowych technologii, które w przyszłości mogą znaleźć zastosowanie podczas załogowych lotów na Księżyc i Marsa. Sławosz Uznański-Wiśniewski, reprezentujący Polską Agencję Kosmiczną i Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), miał do wykonania szereg specjalistycznych zadań, których realizacja była kluczowa z punktu widzenia nauki i technologii.
POLSA przekazała, że polski astronauta „razem z załogą zrealizowali już prawie wszystkie podstawowe cele misji — to dokładnie 99,2 proc”.. To oznacza, że misja zakończy się zgodnie z planem, a jej efekty zostaną poddane analizie po powrocie astronautów na Ziemię.
Niedziela pod znakiem ostatnich obowiązków i pożegnania
Niedziela będzie dla załogi dniem symbolicznego zakończenia pracy na orbicie. Astronauci podejmą się ostatniego z zaplanowanych zadań operacyjnych, a później wezmą udział w ceremonii pożegnalnej. Takie wydarzenie, choć ma charakter nieformalny, ma duże znaczenie emocjonalne i integracyjne dla członków misji, którzy przez wiele tygodni funkcjonowali w warunkach izolacji i ogromnego obciążenia psychofizycznego.
Sławosz Uznański-Wiśniewski jako jeden z członków załogi reprezentującej Europę i Polskę odgrywał w misji ważną rolę — nie tylko wykonując eksperymenty, ale też dokumentując przebieg misji, udzielając się w komunikacji z Ziemią i prowadząc relacje edukacyjne skierowane do młodzieży i społeczności naukowej.
Powrót na Ziemię: oddokowanie w poniedziałek
Po zakończeniu misji i pożegnaniu z załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w poniedziałek nastąpi oddokowanie kapsuły powrotnej. POLSA poinformowała, że zaplanowano je „nie wcześniej niż o godzinie 13.05 czasu polskiego”. Oznacza to, że procedura opuszczania stacji kosmicznej rozpocznie się najwcześniej wczesnym popołudniem. Powrót astronautów na Ziemię będzie transmitowany przez służby współpracujące z NASA i ESA.
Etap oddokowania jest jednym z najbardziej wymagających technicznie momentów całej misji. Odpowiedzialność za przebieg tej operacji spoczywa nie tylko na automatycznych systemach nawigacyjnych, lecz także na pełnej gotowości załogi do interwencji manualnej w przypadku zakłóceń.
Czytaj też:
Serduszko WOŚP w kosmosie. Ma je ze sobą polski astronautaCzytaj też:
Sławosz Uznański-Wiśniewski zarobi krocie? Oto, ile naprawdę dostaje
