PO podniesie pensje b. prezydentów?

PO podniesie pensje b. prezydentów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Platforma Obywatelska zastanawia się nad podniesieniem uposażeń byłych prezydentów. Jeśli będzie decyzja na "tak", projekt ustawy może być gotowy w ciągu dwóch tygodni - poinformował szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.

"Osobiście uważam, że to jest dobry pomysł, dobre rozwiązanie; zastanawiamy się. W stosownym czasie podejmiemy decyzję. Być może nawet w przyszłym tygodniu" - powiedział Chlebowski.

Ewentualny projekt ustawy będzie pisany przez posłów PO. Decyzję, czy w ogóle powstanie, podejmie prezydium klubu Platformy.

Podwyżkami objęci byliby wszyscy prezydenci, którzy pełnili urząd w III RP: Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a także Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie.

Chlebowski uważa, że emerytowane głowy państwa dostają obecnie za niskie pensje. Byłemu prezydentowi - zgodnie z ustawą z 1996 roku -  przysługuje dożywotnio uposażenie w wysokości połowy zasadniczej kwoty, jaką otrzymuje urzędująca głowa państwa.

Według dziennika.pl, który napisał o sprawie, jest to 6 tys. zł brutto. Byli prezydenci otrzymują ponadto pieniądze na prowadzenie biura (około 10 tys. zł brutto).

"To są osoby wyjątkowe, które przez pięć lat otrzymują mandat najwyższego publicznego zaufania, bo są wybrane w wyborach bezpośrednich. Ważne więc, żeby te osoby miały godne warunki życia" - argumentuje szef klubu PO.

Platforma nie rozmawiała jeszcze na ten temat z pozostałymi partiami parlamentarnymi. Gotowość poparcia takiej inicjatywy zgłasza LiD.

Zdaniem wiceszefa klubu lewicy Marka Borowskiego byli prezydenci powinni dostawać przynajmniej takie pieniądze jakie dostają posłowie.

"Prezydent powinien być godnie traktowany. Uposażenie poselskie jest odpowiednie, to jest minimum" - powiedział.

Uposażenie posła sięga ponad 9 tys. zł. Otrzymuje on ponadto dietę poselską w wysokości 25 proc. uposażenia.

ab, pap