Jako jedno z pierwszych na wiadomość o śmierci generała Skrzypczaka zareagowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
„To ogromna strata – zarówno dla jego bliskich, jak i całej wojskowej rodziny. Był naszym wieloletnim mentorem sztuki wojskowej i wspaniałym dowódcą, który bez względu na stopnie wojskowe okazywał zawsze zainteresowanie losem każdego żołnierza. Nasze myśli i modlitwy kierujemy dziś do rodziny Pana Generała” – napisano w oficjalnym komunikacie.
Generała wspominali też wojskowi
"Charyzmatyczny dowódca, nietuzinkowy oficer, bezkompromisowy żołnierz (!), takim Cię zapamiętam, Dowódco. Generał Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę, cześć Jego pamięci, niech spoczywa w pokoju. Wyrazy współczucia dla Rodziny, najbliższych” – napisał generał Mirosław Różański.
Generał Jarosław Gromadziński zwrócił uwagę na cechy przywódcze i moralny kompas zmarłego oficera:
„Generał Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę, niech spoczywa w pokoju. Wspaniały człowiek, charyzmatyczny dowódca oraz nauczyciel i mentor wielu pokoleń oficerów i generałów. Dla mnie wzór lidera, przywódcy, człowieka z zasadami, dla którego dobro Ojczyzny było zawsze na pierwszym miejscu”.
„Cześć Jego pamięci”
Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej podkreślił znaczenie generała w nowoczesnej historii wojska polskiego:
„Dotarła do mnie niezmiernie smutna wiadomość. Zmarł gen. Waldemar Skrzypczak, jeden z najwybitniejszych polskich generałów ostatnich dekad. Cześć Jego Pamięci”.
W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz i reporter wojenny Mateusz Lachowski:
„Zmarł generał Waldemar Skrzypczak. Odszedł po długiej walce z chorobą, ale do końca pozostawał aktywny. Był wielkim patriotą, oddanym ojczyźnie i armii. Cześć jego pamięci!”.
Dziennikarz TVP wspomniał również o osobistym planie rozmów z generałem, których nie udało się zrealizować:
„Trudno cokolwiek napisać. Pan Generał robił wszystko, co tylko mógł, aby poprawić zdolności polskiej armii i zwiększyć jej efektywność. Był człowiekiem honoru i profesjonalistą, który prywatnie był niezwykle ujmującą i ciepłą osobą. Planowaliśmy serię rozmów, które chciałem spisać w formie wywiadu rzeki. Niestety, to się nie udało. Ta znajomość była dla mnie zaszczytem. Do zobaczenia, Panie Generale!”.
Głos środowiska wojskowego i politycznego
„Odszedł gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, oddany żołnierz i wybitny ekspert. Wielka, nieodżałowana strata.”.. – napisał senator Krzysztof Brejza.
Nie zabrakło również wspomnień o bardziej bezpośrednim charakterze, które oddawały cechy generała.
„Może i momentami kontrowersyjny w opiniach, ale na pewno nie bezjajeczny – a tacy moim zdaniem powinni być oficerowie” – zauważył Dawid Kamizela.
Dziennikarz Janusz Schwertner przypomniał o odwadze generała w przestrzeni publicznej:
„Gen. Waldemar Skrzypczak każdy publiczny występ wykorzystywał do tego, by apelować o wzmocnienie polskich sił zbrojnych i by wskazywać pilne rzeczy do naprawy. Często się narażał. Między innymi za to wielu żołnierzy żywiło do niego najwyższy szacunek”.
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz, który przeprowadził z generałem wiele wywiadów, nie krył wzruszenia:
„Zmarł gen. Waldemar Skrzypczak, ekspert od wojskowości, postać charyzmatyczna. Był bardzo dumny z syna. Zrobiliśmy masę wywiadów. Na offie był jeszcze lepszy. Jeszcze kilka tygodni temu byliśmy w kontakcie. Byłem na 200 proc. przekonany, że wróci do siebie. Miał tylko odetchnąć.”...
Wzruszający wpis zamieścił również Marek Budzisz:
„Zmarł p. generał Skrzypczak. Brałem z nim udział w bardzo wielu debatach. Wielki patriota, żołnierz, skromny człowiek. (...) Bardzo smutna wiadomość”.
Ekspert, patriota i komentator spraw wojskowych
Patryk Michalski przypomniał o aktywności generała w mediach i jego roli edukacyjnej dla opinii publicznej:
„Nie żyje generał Waldemar Skrzypczak. Przez wiele lat tłumaczył użytkownikom Wirtualnej Polski zawiłości konfliktów zbrojnych, oceniał wydarzenia na frontach wojennych i dzielił się ogromnym doświadczeniem jako żołnierz, dowódca i ekspert wojskowy. Był nie tylko generałem Wojska Polskiego, ale także jednym z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych komentatorów spraw militarnych w kraju”.
Słowa współczucia i żalu wyraził też Mariusz Marszałkowski:
„Smutna wiadomość. Po długiej walce z nowotworem zmarł generał broni Waldemar Skrzypczak. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie”.
A Jarosław Wolski krótko podsumował:
„Smutna wiadomość. Nietuzinkowy człowiek, lubiany dowódca, wielki patriota”.
Pożegnania od jednostek wojskowych
Szczególne znaczenie generał Skrzypczak miał dla jednostek, którymi dowodził.
Na oficjalnym profilu 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, w której był dowódcą, opublikowano:
„Dotarła do nas smutna i bolesna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. Śmierć Generała to ogromna strata dla jego bliskich, ale również dla społeczności skupionej wokół Czarnej Dywizji. Generał Waldemar Skrzypczak to były dowódca Wojsk Lądowych i 11LDKPanc”..
Z kolei 1. Warszawska Brygada Pancerna dodała:
„Gen. broni w st. spoczynku Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę. Wzór dowódcy, któremu nieobojętny był los podwładnych. W tych trudnych chwilach myślami jesteśmy z Dowódcą i jego rodziną. Łączymy się w bólu i składamy wyrazy głębokiego współczucia. Cześć Jego Pamięci!”.
Czytaj też:
My o Rosji nie wiemy nic, oni o nas wszystko. Gen. Skrzypczak: To ociera się o zdradęCzytaj też:
Zmarł gen. Waldemar Skrzypczak. Miał 69 lat
