Ziobry nie będzie na zaprzysiężeniu Nawrockiego. Poseł PiS: Minister musi być pod kontrolą

Ziobry nie będzie na zaprzysiężeniu Nawrockiego. Poseł PiS: Minister musi być pod kontrolą

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Zbigniew Ziobro nie pojawi się na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta. Wiceprezes PiS jest za to aktywny w sieci, gdzie zapowiada rozliczenie Waldemara Żurka, Donalda Tuska oraz Adama Bodnara.

Poseł PiS Mariusz Gosek zapowiedział na antenie TV Republika, że Zbigniew Ziobro nie będzie obecny na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego z powodu problemów zdrowotnych. – Musiał przesunąć operację. Będzie sercem, będzie duchem, będzie się modlił, ale będzie musiał przejść 6 sierpnia zabieg. Ta choroba jest mocno skomplikowana i minister musi być pod kontrolą – wyjaśnił polityk.

Zaprzysiężenie Nawrockiego bez Ziobry. Gosek ujawnił szczegóły?

Pierwotnie operacja miała mieć miejsce, kiedy Ziobrze uchylano immunitet i doprowadzano go przed komisję ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości stawił się wówczas na komisji regulaminowej. Sam Ziobro jest z kolei aktywny w mediach społecznościowych. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, że Andrzej Duda nie musiał odwoływać Adama Bodnara i powoływać Waldemara Żurka.

Były minister sprawiedliwości przekonywał, że prezydent mógł przed kamerami odmówić powołania Żurka i „zasłużenie upokorzyć Tuska na oczach całej Polski”. Zdaniem Ziobry takie działanie „zdecydowanie byłoby wyjściem poza utarty konstytucyjny schemat i – przyznać trzeba – wymagałoby źdźbła odwagi”. Wiceprezes PiS zasugerował, że Duda mógł postawić premierowi ultimatum dotyczące przywrócenia Adama Barskiego na funkcję prokuratora krajowego.

Ziobro rozczarowany brakiem odwagi Dudy. „Tusk nie mógłby mu nic zrobić”

Ziobro zwrócił uwagę, że w dniu powołania Żurka ten był jednocześnie sędzią i prokuratorem „co w żaden sposób nie da się pogodzić ani z Konstytucją, ani ze zdrowym rozsądkiem”. Były wiceminister sprawiedliwości zauważył, że wówczas Tusk nie mógłby nic zrobić głowie państwa. „Ujmując kolokwialnie – mógłby go pocałować w przysłowiowy nos” – napisał Ziobro. Zdaniem wiceprezesa PiS szef rządu „rozumie tylko język siły i potrzebne są zdecydowane działania, a nie ostre, puste słowa”.

Ziobro ubolewał, że na zakończenie kadencji Duda nie zdecydował się na pozytywny ruch, a nawet dziękował odwołanym ministrom. Ziobro przyznał, że „przykro było patrzeć” na wypowiedź Tuska w Pałacu Prezydenckim podczas uroczystości. Żałował także, że prezydent nie zareagował na słowa premiera. Były minister sprawiedliwości wspomniał też o złożeniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka. Zapowiedział także rozliczenie polityka, Tuska i Bodnara.

Czytaj też:
Żurek zareagował na ultimatum Ziobry. „Może je stawiać psu na spacerze”
Czytaj też:
Wielka zmiana w życiu Nawrockich. Pierwsza dama obawiała się reakcji dzieci

Źródło: WPROST.pl / TV Republika