W Zabrzu doszło do tego samego zjawiska, co w całej Polsce w wyborach prezydenckich – zadziałało hasło: każdy byle nie przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. I ono przesądziło o sukcesie obecnego prezydenta, Kamila Żbikowskiego, kandydata bezpartyjnego. Pokonał kandydatkę KO, Ewę Weber. Do wcześniejszych wyborów doszło po odwołaniu w referendum prezydentki Zabrza Agnieszki Rupniewskiej, popieranej w 2024 roku przez Koalicję Obywatelską.
– Już sam ten fakt, że doszło do odwołania Rupniewskiej w referendum był klęską KO, a to, że w kolejnych wyborach został wybrany kandydat, który startował przeciwko Koalicji Obywatelskiej jeszcze tę klęskę podbiło. Symbolicznie to jest bardzo istotny sygnał – mówi w rozmowie z Wprost polityk związany z obozem rządzącym.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
