Szef BBN zaznaczył, że prezydent i premier podczas ostatniego spotkania rozmawiali o tym, że sprawy naszych relacji z Rosją trzeba traktować z punktu widzenia naszego interesu państwowego w szerokim kontekście - bezpieczeństwa energetycznego w szczególności. Stąd pomysł, by w spotkaniu Putina z Tuskiem uczestniczył jeszcze przedstawiciel prezydenta. Kto pojedzie z premierem do Moskwy? Stasiak wyjaśnił, że nie będzie to osoba rangi Anny Fotygi, szefowej Kancelarii Prezydenta. - Nie chodzi o to, żeby wysyłać osobę, która będzie jakimś dodatkowym dygnitarzem. Żadnych takich intencji nie ma. To jest raczej taki gest, który pokazuje, że trzeba rozmawiać pospołu o sprawach ważkich i podstawowych dla Rzeczpospolitej Polskiej - mówił szef BBN.
j, ab, pap
