LiD chce referendum w sprawie tarczy

LiD chce referendum w sprawie tarczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeśli rząd przeforsuje decyzję o budowie elementów tarczy antyrakietowej w Polsce, LiD będzie się domagał przeprowadzenia w tej sprawie ogólnopolskiego referendum - zapowiedział szef klubu LiD Wojciech Olejniczak
"Stanowisko partii lewicowych, które tworzą koalicję LiD (SLD+SdPl+UP+PD) w sprawie budowy tarczy antyrakietowej jest negatywne" - podkreślił Olejniczak podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie. 
Zdaniem wiceszefa klubu LiD Marka Borowskiego, PiS domaga się przyjęcia praktycznie bezwarunkowo koncepcji instalacji w Polsce elementów tarczy antyrakietowej, a ministrowie: spraw zagranicznych Radosław Sikorski i obrony - Bogdan Klich "puszczają jakieś oko do społeczeństwa".

"Jeden mówi, że już zaraz, drugi, że jednak może za chwilę, z następną administracją" - podkreślił Borowski. Ponadto - w jego ocenie - "nie zostały dane odpowiedzi na żadne istotne pytanie dotyczące celowości budowy tarczy w Polsce".
W opinii Borowskiego, brak jest wiarygodnego uzasadnienia dla budowy elementów takiego systemu w Polsce.
"Opowieści, że Stanom Zjednoczonym zagrażają Korea Płn. czy Iran, które mogą wystrzelić rakiety balistyczne, są z gatunku science-fiction" - uważa Borowski. Według niego, również kompletnie nierealna jest groźba ataku na jakiekolwiek kraje europejskie.

Zdaniem Borowskiego, w wyniku wybudowania tarczy w Polsce "bezpieczeństwo naszego kraju się zmniejszy, a nie zwiększy". "Tarcza będzie musiała być dodatkowo chroniona, co będzie eskalowało konflikt między Polską a Rosją" - argumentował.

Polityk uważa, że jeżeli to ma być rzeczywisty system obronny, powinien być "realizowany w ramach koncepcji strategicznej NATO i przy udziale UE". "Nic takiego nie ma miejsca" - zaznaczył. Podkreslił, ze chodzi o zupełnie inną koncepcję globalnego bezpieczeństwa. "Bush buduje to na zasadzie zbrojeń, rozbudowy instalacji i interwencji, gdzie się da, a trzeba je budować inaczej" - mówił Borowski.

Zwrócił także uwagę na zbliżające się wybory prezydenckie w USA. "Jaka będzie polityka nowej administracji amerykańskiej, nie wiadomo, nie wiadomo, kto wygra te wybory. Demokraci są bardziej wstrzemięźliwi wobec tej koncepcji, ponieważ są zwolennikami innej koncepcji globalnego bezpieczeństwa i współpracy międzynarodowej" - podkreślił polityk SdPl.

Borowski wezwał jednocześnie rząd, aby nie podejmował żadnych zobowiązań w sprawie tarczy "dopóki odpowiedzi na te podstawowe pytania nie zostaną przedyskutowane, a rząd nie wyjaśni w jaki sposób tarcza ma zwiększać bezpieczeństwo, przede wszystkim Polski, Europy, USA." "I czy to jest najlepszy sposób, żeby ten cel osiągnąć" - dodał Borowski.

Pytany o stanowisko Partii Demokratycznej-demokraci.pl w sprawie tarczy antyrakietowej, Borowski powiedział, że Demokraci mają "nieco zniuansowane stanowisko". "Z tego co wiem, jest to stanowisko sceptyczne i Partia Demokratyczna sama je wyrazi. Nie opowiada się za natychmiastową instalacją tarczy, za szybkim zakończeniem negocjacji" - dodał.

Amerykanie zaproponowali Polsce i Czechom rozmowy o ulokowaniu elementów systemu obrony balistycznej w styczniu ubiegłego roku. Rozmowy trwają od ubiegłej wiosny. W Polsce miałaby powstać baza 10 rakiet przechwytujących, a w Czechach radar systemu.

Na początku tygodnia władze Czech informowały, że są bliskie zakończenia rozmów na temat tarczy. Polsko-amerykańskie rozmowy trwają; kolejna ich tura planowana jest w piątek.

j/pap