Ustawa reformująca prokuraturę gotowa

Ustawa reformująca prokuraturę gotowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na wtorkowym posiedzeniu rządu będzie omawiany projekt ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.

"Ustawa jest już gotowa. Myślę, że w ten wtorek ta ustawa stanie na posiedzeniu Rady Ministrów, a później do Sejmu i to już zależy od posłów, kiedy ją uchwalą" - powiedział Ćwiąkalski w sobotnich "Sygnałach Dnia".

Założenia projektu reformy prokuratury przedstawił na początku lutego minister sprawiedliwości. Projekt zakłada m.in. rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, likwidacji Prokuratury Krajowej i wprowadzenia w jej miejsce Prokuratury Generalnej, a także likwidację prokuratur apelacyjnych.

Ćwiąkalski pytany, dlaczego potrzebny jest rozdział tych dwóch funkcji, powiedział: " w 80 proc. zajmuję się sprawami dotyczącymi prokuratury, a chciałbym się zająć usprawnianiem pracy sądów, likwidacją części postępowań szczególnych, ułatwić obywatelom i przyspieszyć załatwianie spraw w sądach" - mówił.

Zaznaczył, że zdarza się, iż interesy ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego są sprzeczne. "Jeżeli idę do Trybunału Konstytucyjnego i jako prokurator generalny mam oceniać ustawę, którą zawetował na przykład prezydent czy też złożył skargę do TK, a wcześniej ja tę ustawę tworzyłem - więc jest to konflikt interesów" - powiedział.

Ćwiąkalski podał, że konflikt zachodzi też w przypadku skarg wyborczych przed Sądem Najwyższym. Zwłaszcza gdy wybrany w tych wyborach poseł zostaje ministrem sprawiedliwości, a z drugiej strony jako prokurator generalny ma popierać tę skargę.

Sobotnia "Rzeczpospolita" pisze też o innych zmianach dotyczących prokuratury. Dadzą one obywatelom możliwość domagania się odszkodowania od prokuratury, jeśli uznają oni, że postępowanie przygotowawcze przebiega opieszale. Dotąd możliwa była podobna skarga na opieszałość sądów. Ministerstwo Sprawiedliwości chce też, by zasądzana za opieszałość kwota była dwukrotnie wyższa niż obecnie (dziś maksymalnie 10 tys. zł) i sąd zasądzał ją obligatoryjnie, jeżeli skarżący tego zażąda, a zaniedbania będą ewidentne. Projekt stanowi, że odszkodowanie wypłaci prokuratura okręgowa, w której okręgu prowadzone jest przewlekłe postępowanie. Jeśli zaś postępowania przygotowawcze prowadzą wydziały zamiejscowe biur ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej – właściwa prokuratura apelacyjna – ze środków własnych tych prokuratur.

Skargę dotyczącą postępowania przygotowawczego będzie można wnieść do prokuratora prowadzącego albo nadzorującego to postępowanie, a rozpatrzy ją sąd przełożony nad tym, który byłby właściwy do rozpoznania sprawy.

pap, em