SLD propaguje transplantację organów

SLD propaguje transplantację organów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sojusz Lewicy Demokratycznej chce rozdawać "Karty Życia", które mają propagować transplantację organów i tkanek wśród Polaków.
"Karta Życia" jest wielkości karty kredytowej; umieszczono na niej wyrażenie woli na pośmiertną transplantcję organów. Wpisuje się do niej imię i nazwisko, pesel oraz dane jednej osoby bliskiej. Wydrukowano 200 tys. takich kart.
Jak poinformował na środowej konferencji prasowej w Sejmie Łukasz Naczas z Krajowego Komitetu Wykonawczego SLD, karty mają być przekazane do struktur terenowych partii, a działacze Sojuszu mają przekonywać ludzi, że warto taką kartę mieć w swoim portfelu.

"Chcemy przez to dać dowód, że darowanie organów, ich przeszczepianie, jest jedną z najbardziej z ludzkich rzeczy. Przeszczepianie organów jest bardzo potrzebne" - przekonywał Naczas.

Jak dodał, na szczeblach lokalnych będą organizowane debaty i konferencje na temat transplantologii, aby dyskutować z ludźmi, że warto mieć przy sobie "Kartę Życia". "Bo jest to ważny gest" - uważa Naczas.
Jego zdaniem, jest to problem, który należy nagłośnić, bo według statystyk w ubiegłym roku o 45 proc. spadła liczba przeszczepów.

W piątek rano posłowie będą głosować nad przedstawionym przez Prezydium Sejmu projektem uchwały w sprawie akceptacji transplantacji jako metody leczenia. W uchwale Sejm apeluje do polskiego społeczeństwa o powszechną akceptację przeszczepów narządów, jako metody skutecznej, bezpiecznej i ratującej życie.

pap, keb