Rocznica "Cudu nad Wisłą"

Rocznica "Cudu nad Wisłą"

Dodano:   /  Zmieniono: 
W piątek w Ossowie koło Warszawy, w miejscu walk polsko-bolszewickich i bohaterskiej śmierci ks. Ignacego Skorupki, kapelana żołnierzy walczących o wolność w 1920 roku, odbyły się uroczystości upamiętniające "Cud nad Wisłą".

Licznie zgromadzili się okoliczni mieszkańcy, kombatanci, harcerze; szczególny charakter święta podkreśliła obecność Kompanii honorowej WP.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że "dzisiaj nie wszystkie sprawy są rozwiązane, wiele spraw boli, ale warto i trzeba z wdzięcznością myśleć o Opatrzności Bożej i o narodzie, że potrafił mądrze zabezpieczyć tę świeżo odzyskaną wolność."

"Pamiętajmy z wdzięcznością, że możemy czuć się bezpieczni, dzięki temu, że odzyskaliśmy wolność i w 20. roku i w 89. roku, i że mądrze naszą polską wolność zagospodarowujemy" - mówił marszałek. "Bo przecież dzisiaj gwarantem naszej wolności są nie tylko żarliwe polskie serca, wojsko polskie i polskie sztandary, ale także przynależność do NATO i UE" - mówił marszałek.

Komorowski nawiązał też do wydarzeń w Gruzji. "Dzisiaj na naszych oczach świat z lękiem patrząc na to, co dzieje się na Kaukazie, obraca z nadzieją oczy w stronę UE, NATO, także Stanów Zjednoczonych."

Do Ossowa przybyli przedstawiciele władz administracyjnych i samorządowych.

Mszy świętej przewodniczył arcybiskup Henryk Hoser, metropolita warszawsko-praski.

"Opatrzność Boża i historia związały nierozerwalnie pamięć o Bitwie Warszawskiej z Uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny" - mówił arcybiskup.

"Wolność mimo wszystkich zabezpieczeń i sojuszy - nie jest wieczną. I tę możemy utracić, o ile pozbędziemy się tej najważniejszej: wewnętrznej wolności wobec zła i śmierci. Utracimy ją, jeśli nie zakorzenimy się w Bogu." - mówił metropolita w kazaniu.

Jak co roku odbył się apel poległych.

pap, em