J.Kaczyński o rosyjskiej polityce

J.Kaczyński o rosyjskiej polityce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wizyta w Polsce szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa pokazuje, że Rosja próbuje odebrać argumenty państwom unijnym, będącym zwolennikami twardego kursu wobec niej - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Ta wizyta pokazuje, że Rosja nie chce doprowadzić do sytuacji, w której zwolennicy twardego kursu w Europie - a na szczęście Polska wraz z krajami bałtyckimi i Wielką Brytanią do tych zwolenników należy - (będą) mieli coraz więcej argumentów. Z całą pewnością nieodwołanie tej wizyty w tak szczególnych okolicznościach jest z tym związane" - powiedział szef PiS.

Zastrzegł, że nie ma jeszcze dokładnych informacji, co do szczegółów czwartkowych rozmów Siergieja Ławrowa w Polsce. Szef rosyjskiej dyplomacji rozmawiał w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.

Zdaniem J. Kaczyńskiego, z drugiej strony wizyta Ławrowa pokazuje, kto się w Polsce zna na polityce zagranicznej, a kto nie.

"Proszę zwrócić uwagę, że kiedy pan Tusk pojechał do Moskwy nie przestrzegając zasad dyplomatycznej równowagi, zrezygnował z sankcji, poszedł bardzo na rękę, to co uzyskał? - nic. A kiedy Polska się twardo postawiła, kiedy prezydent pojechał do Tbilisi, kiedy w ten sposób, jakby narzucił postawę innym, to Rosja piórem Ławrowa przedstawia nam różne propozycje" - mówił szef PiS.

"W moim przekonaniu nie powinniśmy tych propozycji przyjmować" - dodał.

W ocenie J. Kaczyńskiego w polityce międzynarodowej taki kraj, jak Polska, który nie ma jeszcze dokładnie określonej pozycji, powinien "się rozpychać".

"Sądzę, że wizyta Ławrowa jest kolejnym dowodem na to, że ci, którzy tę prostą prawdę znali, nieporównywalnie lepiej prowadzili politykę zagraniczną niż ci, którzy muszą się tego dopiero w bólach uczyć" - stwierdził szef PiS.

ab, pap