Ziobro: zaostrzyć kary dla pedofilów

Ziobro: zaostrzyć kary dla pedofilów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS) zapowiedział, że w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt zmian w Kodeksie karnym, które m.in. zaostrzą kary dla pedofilów.

Ziobro chce też wprowadzenia do Kodeksu karnego nowych kategorii przestępstw, związanych choćby z działalnością pedofilów w internecie. Liczy przy tym, że  projekt zyska poparcie posłów Platformy Obywatelskiej.

Jak mówił na konferencji prasowej, projekt - który zamierza złożyć w Sejmie we wtorek - przewiduje zaostrzenie kar za takie przestępstwa jak: gwałt na nieletnim, zabójstwo na tle pedofilskim.

Obecnie - zaznaczył poseł PiS - za gwałt na nieletnim, Kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. W opinii byłego ministra, kara ta jest jednak "stanowczo zbyt niska" i powinna wynosić od 5 do 15 lub 25 lat pozbawienia wolności.

Osoba, która dopuści się z kolei zabójstwa na tle pedofilskim powinna otrzymać karę bezwzględnego dożywocia. "To jest kara, która będzie gwarantować, że taki człowiek, tego rodzaju morderca nigdy nie wyjdzie już na wolność, nigdy nie skrzywdzi okrutnie niewinnego dziecka" - powiedział Ziobro.

Polityk PiS chce również wprowadzenia do kk nowych kategorii przestępstw, związanych choćby z "propagowaniem i pochwalaniem treści o charakterze pedofilskim", a także wykorzystywaniem ufności dziecka, na przykład w  internecie, by wykorzystać je seksualnie.

Jak mówił Ziobro, pedofile zaczepiając dzieci w internecie często podają się na przykład za ich rówieśników. W związku z tym PiS chce do wpisać do Kodeksu karnego nowy typ przestępstwa - "przygotowanie do popełnienia przestępstwa o  charakterze seksualnym".

Były minister podkreślił, że liczy na poparcie projektu przez PO, a zwłaszcza premiera Donalda Tuska.

W jego ocenie, Tusk "przez wiele lat obecności w polskim parlamencie nie  robił nic na rzecz tego, aby chronić najbardziej bezbronnych, czyli dzieci".

"Sprzeciwiał się niektórym racjonalnym i sensownym propozycjom, które pozwalają skutecznie chronić dzieci przed straszną przestępczością, która odbija się piętnem na całym ich życiu" - mówił polityk PiS.

Jako przykład przytoczył prace nad podobnym projektem PiS w 2005 roku. Wówczas - mówił Ziobro - jego propozycje dotyczące zaostrzenia kar dla pedofilów spotykały się z większym zrozumieniem ze strony posłów SLD niż PO.

"Dlatego dziś, kiedy pan premier mówi +tak+ dla walki z pedofilami, chcemy traktować to jako szczerą intencję, a nie PR- owski chwyt. Chcemy wierzyć, że  pan premier Donald Tusk, który wcześniej nie przejawiał w tym zakresie wrażliwości wobec dzieci pokrzywdzonych przez pedofilów, dziś czyni to szczerze" - dodał Ziobro.

Zaznaczył jednocześnie, że nie chce "ścigać się z PO jeżeli chodzi o  konkretne projekty".

W połowie września premier Donald Tusk zapowiedział opracowanie projektu, który umożliwi kierowanie pedofilów - po odbyciu wyroku - na przymusową kastrację farmakologiczną, stosowaną jako środek zapobiegawczy.

"Czekamy na propozycje Platformy Obywatelskiej, bo ona nie przybiera żadnych konkretnych kształtów w tym momencie" - stwierdził Ziobro. Zapewnił, że chce wspierać wszystkie rozwiązania, które służą bezpieczeństwo dzieci.

ND, PAP