"Za trzy lata stadiony będą bezpieczniejsze"

"Za trzy lata stadiony będą bezpieczniejsze"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pełna identyfikacja kibiców wchodzących na stadion, lepsze egzekwowanie zakazu stadionowego, wprowadzenie zakazu klubowego, drakońskie kary finansowe dla zakłócających spokój i profilaktyka - takie działania mają według podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrzych i Administracji Adama Rapackiego uzdrowić sytuację na polskich stadionach.

"Przygotowaliśmy projekt nowej ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W  tej chwili jest ona w parlamencie i mam nadzieję, że jeszcze w tym roku zostanie uchwalona. Ustawa przewiduje wiele nowatorskich rozwiązań. Dzięki niej chcemy doprowadzić do pełnej identyfikacji kibiców na meczach piłki nożnej. W efekcie już w chwili kupienia biletu czy wejścia na stadion z imienia i nazwiska będą znani kibice. Przez to - mając dobry monitoring na stadionie - będzie można wyeliminować chuliganów" - powiedział Rapacki.

Ma być też lepiej egzekwowany zakaz stadionowy. Rapacki poinformował, że  obecnie w Polsce sądy orzekły ok. tysiąca tego typu kar. Według nowych regulacji zakaz stadionowy ma zostać rozszerzony także na mecze reprezentacji Polski poza granicami naszego kraju czy też zespołów klubowych występujących w europejskich pucharach.

"Chcemy pójść dalej i wprowadzić zakaz klubowy. Dzięki niemu właściciel obiektu będzie mógł nie wpuścić na stadion takich kibiców, którzy nie stosują się do regulaminu imprez masowych czy obowiązującego na meczu piłki nożnej" -  dodał Rapacki.

Zapowiedział też wprowadzenie drakońskich kar finansowych dla zakłócających spokój na stadionach.

Według jego słów w przyszłości nowe przepisy: "Pozwolą na uporządkowanie tego co się dzieje na polskich stadionach, tak aby za trzy lata były zdecydowanie bezpieczniejsze, na to byśmy potrafili wyeliminować chuliganów ze stadionów."

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawa Wewnętrznych i Administracji, który w podkrakowskich Niepołomicach bierze udział w międzynarodowej konferencji "Bezpieczeństwo EURO 2012" - odniósł się też do potrzeby ustanowienia w Unii Europejskiej międzynarodowego zakazu stadionowego.

"W trakcie mistrzostw Europy w 2008 roku mieliśmy do czynienia z sytuacją, że  polscy chuligani jechali do Austrii i Szwajcarii. Mieli w Polsce zasądzony zakaz stadionowy, a nie mieliśmy podstaw prawnych aby ich nie wypuścić z kraju i nie wpuścić na tamtejsze stadiony" - powiedział Rapacki.

Dodał, że bardzo ważna jest też profilaktyka, wychowanie u najmłodszego kibica odpowiednich wzorów zachowań na stadionie. Dlatego uruchamiany jest: "cały kompleks programów prewencyjnych zmierzających do pozytywnego edukowania młodych kibiców.

Chcemy namawiać samorządy do finansowania takich projektów, które już są w niektórych miejscach realizowane. Chociażby we Wrocławiu jest realizowany program +Przyjazny trener+."

W ubiegłym tygodniu odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie nowej ustawy o  bezpieczeństwie imprez masowych.

Rapacki przypomniał też, że powołano (we wrześniu 2008 r.) Radę Bezpieczeństwa Imprez Sportowych, której inauguracyjne posiedzenie ma się odbyć 30 października. Rada działa jako organ opiniodawczo-doradczy. Do jej obowiązków należy m.in. współpraca ze Stałym Komitetem Rady Europy ds. bezpieczeństwa imprez sportowych.

W najbliższym czasie MSWiA ma przygotować projekt polsko-ukraińskiej koncepcji współpracy w zakresie bezpieczeństwa EURO 2012 oraz powołać Komitet ds. Bezpieczeństwa.

ND, PAP