Zwłoki mężczyzny odnaleźli przypadkowi turyści w rejonie Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach. Ciało nie zostało jeszcze zidentyfikowane.
Zasypane śniegiem ciało mogło leżeć w Tatrach nawet od początku grudnia - przypuszczają ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W transporcie zwłok brał udział śmigłowiec TOPR.
W wyższych partiach warunki są typowo zimowe, szlaki są zasypane śniegiem, na ogół nieprzetarte. Na Kasprowym Wierchu zalega 160cm śniegu. W Tatrach nadal obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia.ab, pap