Prezydent pożegnał rezerwistów

Prezydent pożegnał rezerwistów

Dodano:   /  Zmieniono: 
K.Pacula/Wprost 
Czas pokaże, czy decyzja o profesjonalizacji armii była słuszna - powiedział prezydent Lech Kaczyński podczas pożegnania odchodzących do rezerwy żołnierzy zasadniczej służby wojskowej jednostek podległych dowództwu garnizonu Warszawa.

Podkreślił przy tym, że decyzja o odejściu od armii z poboru i zastąpienie jej zawodowymi siłami zbrojnymi nie zapadła tylko w Polsce, bo także inne europejskie kraje robią podobnie.

"Kiedy jest armia niezawodowa, to wtedy są zasoby (ludzkie). W obecnej sytuacji będzie znacznie trudniej" - uważa Lech Kaczyński. Podkreślił jednak, że  jest przekonany, iż polskie siły zbrojne będą w nowych warunkach tak samo jak wcześniej zdolne do wykonywania swoich zadań, zarówno w warunkach pokoju, "jak i  w innych warunkach - gdyby takie się zdarzyły".

"Przez całe pokolenia służba wojskowa była normalną częścią życia młodego mężczyzny. Nie sądzę, żeby im to źle robiło" - powiedział zwierzchnik Sił Zbrojnych. Dodał jednak, że armia zawodowa może spełniać "wyższe warunki jeśli chodzi o wyszkolenie na co dzień" niż wojsko z poboru. Przypomniał, że on sam był w czynnej służbie wojskowej, przez cały okres studiów.

ND, PAP