PiS: CBA powinno sprawdzić Grasia

PiS: CBA powinno sprawdzić Grasia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przewodniczący klubu PiS Przemysław Gosiewski zwrócił się do szefa CBA Mariusza Kamińskiego o zbadanie kontaktów rzecznika rządu Pawła Grasia ze spółką Agemark. Chce, by Biuro sprawdziło, czy Graś nie złamał ustawy antykorupcyjnej. "Nie mam nic do ukrycia" - odpowiada Graś.
Wniosek Gosiewskiego to pokłosie doniesień "Super Expressu". Według "SE" Graś złożył 21 maja do Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o wykreślenie go z funkcji członka zarządu spółki Agemark, mimo iż rzecznikiem rządu był od lutego. Gazeta podaje, że w oświadczeniu majątkowym Graś napisał, iż zrezygnował z zasiadania w zarządzie tej spółki 22 lutego jeszcze przed nominacją, ale w KRS "nie ma po tym śladu". "SE" napisał też, że rzecznik rządu nie pożegnał się całkowicie ze spółką, gdyż teraz jego żona została prezesem Agemark.

"Nie mam absolutnie nic do ukrycia" - krótko komentuje te zarzuty Graś.

Gosiewski podkreślił w swoim wniosku, że dodatkowe podejrzenia w tej sprawie budzi kwestia siedziby spółki Agemark, która znajduje się w zabytkowej willi w Zabierzowie, gdzie od kilkunastu lat mieszka Graś z rodziną. Graś powiedział "Super Expressowi", że mieszka w wilii "na podstawie umowy oświadczeniu wzajemnym".

"Zaprezentowane okoliczności wskazują na możliwość złamania przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne przez pana ministra Pawła Grasia i dlatego zwracam się o zbadanie niniejszej sprawy" - napisał Gosiewski do Kamińskiego.

dar pap