Uroczystości pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego

Uroczystości pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Stoimy przed pomnikiem, który ma symbolizować ciągłość państwa polskiego. To państwo działało 6 lat i dzięki niemu ogromne zagrożenie dla naszej państwowości i bytu zostało zażegnane - mówił w sobotę pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego prezes Zarządu Głównego ŚZŻAK Czesław Cywiński. Uroczystość ta była częścią obchodów 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

Uroczystość ta była częścią obchodów 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W opinii prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, koncepcja gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego o zorganizowaniu tajnego państwa polskiego już w ostatnich dniach września, była myślą wielką i przyszłościową. "I została zrealizowana. Zorganizowano polskie tajne szkolnictwo, administrację, organa sprawiedliwości, armię. Dzięki temu przetrwaliśmy" - dodał Cywiński.

Wspólna tradycja

- Dzisiaj w dniu 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego warto całej Polsce, stąd, spod pomnika Polskiego Państwa Podziemnego powiedzieć głośno, że to jest nasza wspólna tradycja walki o niepodległość, o wspólne, niepodległe państwo polskie, że Powstanie Warszawskie było ukoronowaniem akcji 'Burza', która szła przez całą okupowaną Rzeczpospolitą. Jest więc ta tradycją tradycją wspólną, jednoczącą Polaków w umiłowaniu wolności i w demonstrowaniu woli, że jeśli trzeba potrafimy, znaleźć w sobie siłę na rzecz wspólnego wysiłku w walce o niepodległość - powiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Podkreślił równocześnie, iż ważne jest, by Powstanie Warszawskie widzieć nie tylko jako apogeum akcji "Burza", ale by dostrzec je jako fragment uporczywego wysiłku trwającego przez 5 lat, walki o utrzymanie niezależności przez budowanie Polskiego Państwa Podziemnego. - Powstanie Warszawskie to symbol tego wielkiego wysiłku, w którym mieści się i walka zbrojna i funkcjonowanie Polskiego Państwa Podziemnego - zaakcentował Komorowski.

Spotkanie w tym miejscu, to już tradycja

Uczestnicząca w uroczystości prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że już po raz 10. mieszkańcy stolicy spotykają się pod tym pomnikiem, który symbolizuje polskie umiłowanie Ojczyzny. - W latach zniewolenia Polacy nigdy nie uznali dyktatu okupanta, powiedzieli stanowczo 'nie' likwidacji struktur państwa polskiego, zeszli do podziemia i w sposób do dzisiaj budzący podziw kontynuowali to, co tak brutalnie zostało przerwane. Zbudowano wiele struktur podziemnych, cywilnych i wojskowych. Pamiętajmy, że tutaj właśnie, pod znakiem Polski Walczącej zawarty jest wyraz trwałości państwa polskiego. Naszym obowiązkiem jest teraz utrwalanie świadectw walki o jego wolność, o służbie, która uchroniła i przeniosła najważniejsze dla narodu wartości w wymarzony czas pokoju - zaznaczyła Gronkiewicz-Waltz.

Oddali cześć powstańcom

Na zakończenie uroczystości wieńce pod pomnikiem złożyli przedstawiciele m.in. organizacji powstańczych, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Sejmu, Senatu, rządu, władz Warszawy, korpusu dyplomatycznego, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, IPN i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Uroczystość pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego poprzedziło złożenie wieńców pod obeliskiem upamiętniającym dowódcę Armii Krajowej gen. Stefana Roweckiego "Grota", który tuż po wybuchu Powstania Warszawskiego na specjalny rozkaz szefa SS Heinricha Himmlera został zamordowany na terenie obozu Sachsenhausen.

Powstanie Warszawskie było największym niepodległościowym zrywem Armii Krajowej i największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Rozpoczęte 1 sierpnia 1944 roku, na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", miało w założeniach trwać kilka dni. Powstanie zakończyło się kapitulacją po 63 dniach walk. Poległo lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 180 tys. cywilów.

pap