Nie ustają komentarze o dymisji gen. Skrzypczaka, który ostro skrytykował polskie MON za złe uposażenie polskich wojsk w Afganistanie, a już nieoficjalnie pojawiają się nowe fakty ws. śmierć kpt. Ambrozińskiego, który zginą podczas służby w tym kraju. Jak dowiedziała się nieoficjalnie TVN24, polski żołnierz zginął w Afganistanie przez zdradę miejscowego komendanta policji.
Według oficjalnych informacji kpt. Ambroziński, stracił życie w zasadzce talibów. Stacja podaje, że policjant, przez którego zginął Polak został ujęty przez agańskie służby bezpieczeństwa. Dodaje również, że podwładni chcieli zlinczować zdrajcę, jak tylko dowiedzieli się o okolicznościach śmierci Polaka. W Polsce już powstał tajny raport o misji w Afganistanie.Kiedy poznamy jego szczegóły - nie wiadomo.
Dymisja i burza wokół MON
Dymisja i burza wokół MON
Kpt. Ambroziński zginął od ran postrzałowych, odniesionych podczas wymiany ognia w ataku talibów na patrol w afgańskim dystrykcie Ajristan. Po jego śmierci zawrzało na linii wojsko-MON. Dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak oskarżył urzędników o niekompetencję a następnie podał się do dymisji.
TVN24, dar