Sejmowa komisja broni ustawy medialnej

Sejmowa komisja broni ustawy medialnej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu opowiedziała się za odrzuceniem prezydenckiego weta do ustawy medialnej. Za ponownym uchwaleniem ustawy głosowało 10 posłów, dziewięciu było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Prezydencki minister Andrzej Duda przypomniał, że głównymi zarzutami Lecha Kaczyńskiego wobec ustawy był brak gwarancji stabilnego finansowania mediów publicznych. Zdaniem prezydenta takie rozwiązanie uniemożliwia realizowanie przez TVP misji i zagraża dalszemu funkcjonowaniu mediów publicznych.

Budżet TVP w rękach Sejmu

Przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO podkreśliła, że istotą ustawy nie jest finansowanie, ale sformułowanie zadań mediów publicznych, wprowadzenie licencji programowych i zmiana sposobu wyboru członków KRRiT. - To parlament uchwala budżet i podobne pretensje - konieczność zagwarantowania minimalnych środków - mogłaby zgłosić każda finansowana z budżetu instytucja - odpierała zarzuty prezydenta posłanka. Przypomniała, że kluczową rolę w decydowaniu o wielkości środków przeznaczonych dla mediów będzie odgrywała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, dlatego w ustawie zaostrzono wymagania wobec kandydatów na jej członków.

PiS: To zła ustawa

Elżbieta Kruk z PiS wyraziła nadzieję, że ustawa zostanie odrzucona. Była szefowa KRRiT przypomniała, że w debacie publicznej nie pojawiła się żadna pozytywna opinia na jej temat. - Lepiej byłoby dla mediów, aby nie kontynuować rozgrywek politycznych. Mam nadzieję, że uda nam się wypracować wspólnie nowe rozwiązania - stwierdziła.

Lewica: PO broni Farfała

Poparcie weta prezydenta zadeklarował Jerzy Wenderlich z Lewicy. - Decyzję podejmiemy nie tyle w oparciu o uzasadnienie pana prezydenta, ale kierując się tym, co obiecywała PO, a z czego się potem wycofała. Dla nas najsmutniejsze jest to, że Platforma prowadziła z nami grę. Być może po to, by przedłużyć kierowanie telewizją przez pana Farfała - nie krył rozgoryczenia Wenderlich.

Nową ustawę medialną Sejm uchwalił pod koniec czerwca, prezydent Lech Kaczyński zawetował ją w lipcu.

PAP, arb