Skazani za lincz w Włodowie proszą prezydenta o łaskę

Skazani za lincz w Włodowie proszą prezydenta o łaskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bracia Mirosław i Krzysztof W., skazani w głośnej sprawie linczu we Włodowie na cztery lata więzienia, wystąpili do prezydenta o ułaskawienie - poinformował ich obrońca mecenas Piotr Afeltowicz. Wcześniej o prawo łaski wystąpił ich brat Tomasz. Trzej bracia W. z Włodowa w czerwcu zostali prawomocnie skazani na cztery lata więzienia za zabójstwo sąsiada Józefa C. - sprawa znana jest powszechnie jako tzw. lincz we Włodowie.
- Panowie Mirosław i Krzysztof W. wystąpili o prawo łaski bezpośrednio do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wysłali w tej sprawie list, do którego dołączyli szereg pism i petycji od lokalnej społeczności. Wstawili się za nimi m.in. proboszcz i liczne grono sąsiadów - powiedział mecenas Piotr Afeltowicz. Dodał, że skazani wysłali pismo osobiście, a on jako ich obrońca "jedynie wspierał ich w pisaniu wniosku do prezydenta".

Wysyłając pismo bezpośrednio do kancelarii prezydenta, bracia Mirosław i Krzysztof W. skorzystali z innej drogi niż ich brat Tomasz. Ten w czerwcu poprosił prezydenta o łaskę za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Olsztynie. Zanim sąd wyśle wniosek Tomasza W. do prezydenta, musi dołączyć do niego swoją opinię. Wniosek Tomasza W. o ułaskawienie nadal jest w olsztyńskim sądzie - ten czeka na przesłanie akt sprawy linczu z sądu apelacyjnego w Białymstoku. Akta te mają nadejść jeszcze we wrześniu. Po ich otrzymaniu sąd w Olsztynie wyda opinię na temat wniosku o ułaskawienie, a następnie ponownie prześle akta do Białegostoku, ponieważ sąd apelacyjny także musi zaopiniować wniosek Tomasza W.

Wnioski braci W. o ułaskawienie nie wstrzymują wykonania orzeczonej wobec nich kary czterech lat więzienia. Mecenas Afeltowicz zapowiedział jednak, że gdy tylko akta wpłyną do Olsztyna i formalnie będzie można wezwać skazanych do odbycia wyroku, poprosi sąd o wstrzymanie wykonania kary. - Wszystko wskazuje na to, że wystąpię do Sądu Najwyższego o kasację. Tym będę motywować swój wniosek - przyznał Afeltowicz.

Bracia Tomasz, Mirosław i Krzysztof W. z Włodowa w czerwcu zostali prawomocnie skazani za to, że 1 lipca 2005 zlinczowali we wsi Włodowo na Warmii recydywistę Józefa C. Mężczyźni oraz ich sąsiedzi w rozmowach z mediami i przed sądem przez kilka lat utrzymywali, że bracia zabili C., ponieważ ten im zagrażał , ale w czerwcu 2009 Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że te tłumaczenia nie znajdują odzwierciedlenia w aktach sprawy. Sąd apelacyjny potwierdził jednak, że w dniu linczu policja nie zareagowała właściwie na prośby mieszkańców Włodowa o interwencję i nie wysłała na czas radiowozu - odpowiedzialni za to dwaj funkcjonariusze zostali prawomocnie skazani na kary więzienia w zawieszeniu.

PAP, arb