Kubeł zimnej wody na CBA, zarzuty dla Kamińskiego

Kubeł zimnej wody na CBA, zarzuty dla Kamińskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Warszawska prokuratura okręgowa wystąpiła do CBA o uzupełnienie zawiadomienia o przestępstwie, które Biuro przekazało prokuraturze, a dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa przy przygotowaniu projektu nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.

Jak poinformował w czwartek prokurator krajowy Edward Zalewski materiały te były niewystarczające, a zawiadomienie nie zawierało informacji z czynności operacyjnych przeprowadzonych przez CBA, w związku z czym było dla prokuratury "bezwartościowe".

"Nie było tam stenogramów podsłuchów, a tylko wyrwane z kontekstu słowa" - powiedział minister sprawiedliwości Andrzej Czuma na konferencji prasowej.

Zalewski nie chciał ujawnić żadnych szczegółów, bo, jak dodał, zawiadomienie ma klauzulę tajne.

Publikacja Rzeczpospolitej pod lupą

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie ujawnienia tajemnicy w związku z publikacją materiałów operacyjnych CBA. Chodzi o czwartkową publikację "Rzeczpospolitej" - gazeta wydrukowała zapis podsłuchów, jakie Biuro prowadziło, badając kontakty biznesmenów z branży hazardowej z politykami. Prokurator Krajowy Edward Zalewski oświadczył, że materiałów tych nie było w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa w związku z pracami nad ustawą o grach losowych i zakładach wzajemnych, jakie złożyło CBA. Podkreślił, że ustawa o CBA nakazuje Biuru przekazywanie prokuraturze wszelkich zgromadzonych materiałów, jeśli CBA zwraca się o wszczęcie śledztwa. Dlatego prokurator zwrócił się do Biura z żądaniem uzupełnienia materiałów.

Są zarzuty dla Kamińskiego

Prokurator Krajowy Edward Zalewski potwierdził, że rzeszowska prokuratura zdecydowała o postawieniu zarzutów szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu. Zalewski podkreślił, że oznacza to, że "K. jest już formalnie podejrzany, choć nie został jeszcze przesłuchany w charakterze podejrzanego".

Prokurator Krajowy odmówił podania treści zarzutów. Wiadomo, że chodzi o trwające od ponad dwóch lat śledztwo w sprawie działań CBA w czasie tzw. afery gruntowej w resorcie rolnictwa.

Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma podkreślił, że "nie z winy prokuratury" nie doszło do przesłuchania szefa CBA i wyglądało to na "uchylanie się". Czuma wyraził nadzieję, że Kamiński stawi się w prokuraturze.

Pytany na konferencji prasowej, czy doniesienie CBA w sprawie ustawy o grach i zakładach wzajemnych można rozpatrywać jako próbę "przykrycia" sprawy zarzutów dla szefa CBA, Czuma odparł "proszę sobie samemu wyciągnąć wnioski".

Minister powiedział, że zawiadomienie CBA, datowane na 18 września, otrzymał 21 września. Po kilku dniach przekazał prokuratorowi krajowemu, który przekazał je do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

pap, keb